Policja

i

Autor: Policja

76-latek wyszedł na grzyby. Szukali go aż TRZY dni

2019-10-07 11:32

76-latek zaginął w Starej Dąbrowie w gminie Leoncin (woj. mazowieckie). W poszukiwaniach użyto śmigłowca, koni, psów, quadów oraz specjalnie przystosowanego do tego celu pojazdu. Seniora odnaleziono w kompleksie leśnym dopiero trzeciego dnia.

Zaginiony około godziny 15:00 we wtorek (1 października) wybrał się z ośrodka dla harcerzy w Starej Dąbrowie na grzyby. Nie powrócił jednak do miejsca swojego pobytu. - Natychmiast rozpoczęto akcję poszukiwawczą, w której brali udział policjanci z komendy w Nowym Dworze Mazowieckim oraz z podległych komisariatów i posterunków policji. W działania zaangażowali się także funkcjonariusze KGP oraz warszawskiego oddziału prewencji - relacjonują policjanci. Do pomocy wezwano również strażaków.

CZYTAJ TEŻ : Drań wyrzucał śmieci do lasu! Dopadł go dzielnicowy! Sporo za to zapłacił!

Użyto śmigłowca, koni, psów, quadów i specjalistycznego pojazdu, czyli mobilnego centrum wsparcia poszukiwań. Akcja prowadzona była od środy do późnego czwartkowego wieczoru.

- Mężczyzna został odnaleziony 3 października na terenie gęstego kompleksu leśnego. Około godziny 21:30 znajdował się 1,5 kilometra od miejsca, gdzie po raz ostatni był widziany. 76-latek został przewieziony do szpitala i otoczony opieką medyczną - wyjaśniają policjanci.

KLIKNIJ I ZOBACZ TEŻ: 86-latka poszła na grzyby pod Warszawą. Znaleźli ją w polu kukurydzy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki