Stołeczna policja pochwaliła się wielkim sukcesem. Dwóch nastolatków złapanych za dwa gramy

Dzielnicowy z Ursusa zabrał słuchaczy szkolących się w legionowskim Centrum Szkolenia Policji na przyszłych policjantów na wspólny patrol po dzielnicy. Gdy jechali ulicą Regulską zauważyli osobę, która na widok radiowozu zaczęła biec w kierunku dworca kolejowego. - Z uwagi na nienaturalne zachowanie oraz podejrzenie popełnienia czynu zabronionego policjanci podjęli pościg pieszy – przekazał podkom. Karol Cebula z komendy w Ursusie. Po około 500 metrach post. Krzysztof Paliga dogonił mężczyznę. - Przy zastosowaniu chwytów obezwładniających uniemożliwił mu dalszą ucieczkę – dodał oficer prasowy. Dzielnicowy podczas pościgu zauważył jak młodzieńcowi z kieszeni spodenek wypada torebka foliowa. - W trakcie czynności 16-latek oświadczył, że kilka godzin wcześniej kupił środki odurzające na własny użytek – przekazał Karol Cebula.

Do bardzo podobnego zatrzymania doszło kilka dni później. Tym razem patrol złożony ze słuchaczy CSP i dzielnicowego jechał ul. Wiosny Ludów kiedy zauważył osobę, która – jak podaje policja – na „terenie nieużytków zielonych nienaturalnie się rozglądała”. I tym razem policjanci postanowili sprawdzić powód takiego zachowania. Tu już obyło się bez spektakularnego pościgu. W czasie legitymowania 19-latek przestał jednak odpowiadać mundurowym i zaczął się denerwować. Intuicja policjantów również w tym przypadku nie zawiodła. U nastolatka znaleźli bowiem „narkotyki w postaci marihuany, które mężczyzna posiadał przy sobie”.

Zobacz zdjęcia zatrzymanych nastolatków, oraz narkotyków, które posiadali:

W obu przypadkach nastolatkowie zostali zakuci w kajdanki i przewiezieni na lokalny komisariat, gdzie stojąc pod szafą musieli zostać uwiecznieni jeszcze przez policyjny aparat fotograficzny. 16-latkiem zajmie się sąd rodzinny. 19-latkowi grożą aż trzy lata więzienia za posiadany gram narkotyku, a jego sprawę nadzoruje prokuratura na Ochocie.