Stolica zdecydowała w referendum: Prezydent Gronkiewicz-Waltz zostaje!

2013-10-14 2:26

Warszawiacy wysłuchali apeli Hanny Gronkiewicz-Waltz (61 l.) i zbojkotowali referendum. Prezydent stolicy zostaje na stanowisku. Frekwencja - według sondaży - była zbyt mała, by wynik głosowania był ważny.

Jeśli te dane się potwierdzą, Platforma Obywatelska może odetchnąć z ulgą.

Z sondażu TNS Polska dla TVP i TVN24 przeprowadzonego wśród głosujących w 150 lokalach wyborczych w stolicy wynika, że frekwencja wyniosła 27,2 proc. To jednak dane w granicy błędu statystycznego, który wynosi 2 proc. Wszystko może się zatem jeszcze zmienić. Największa frekwencja była w Śródmieściu - tam do urn poszło aż 35,6 proc. wyborców. Najmniejsza - i to musi najbardziej boleć Piotra Guziała - na Ursynowie. Zagłosowało jedynie 19,4 uprawnionych!

ZOBACZ: Najlepsze memy z Gronkiewicz-Waltz

Inicjatorzy referendum mieli wczoraj wieczorem kwaśne miny. - Warszawiacy pokazali, że są niepokorni! Ci, którzy poszli głosować, uwierzyli, że można odsunąć partie od władzy - grzmiał lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej Piotr Guział (38 l.). Liczył, że oficjalne wyniki mogą być jeszcze dla nich korzystne.

Działacze PiS też robili dobre miny do złej gry. - Platforma wygrała, bo uciekła z placu boju i stosowała nieuczciwe chwyty, jak brak obwieszczeń o referendum. Trudno. Pokonamy Hannę Gronkiewicz-Waltz za rok - komentował wyniki szef PiS w Radzie Warszawy Maciej Wąsik (44 l.).

Oficjalne wyniki referendum być może poznamy już dziś. Jeśli potwierdzą się sondaże, w Ratuszu nie będzie zmian. A jeszcze przed wakacjami wewnętrzne badania PO pokazywały, że Hanna Gronkiewicz-Waltz ma kłopot z wizerunkiem - postrzegana jest jako arogancka i nieczuła na ludzką biedę, ma problem z kontaktem z mieszkańcami i nie robi nic, by zintegrować przyjezdnych warszawiaków z miastem. Pod presją referendum przez ostatnie tygodnie udało się ten niekorzystny sposób postrzegania zniwelować. Prezydent co kilka dni pokazywała się w mediach, spotykała z mieszkańcami, wymieniła najbardziej krytykowanych urzędników. Czy taki sposób sprawowania władzy będzie teraz kontynuowany?

Przeczytaj: Wyniki referendum według sondaży

- Teraz czas na przygotowania do wyborów samorządowych. Po zwycięskim referendum szefowa na pewno wystartuje na trzecią kadencję! - mówią nam politycy Platformy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki