WARSZAWA: Strażnicy zabierają nam szkołę

Niewiele wolskich szkół może się pochwalić takim standardem jak Zespół Szkół przy ul. Kajetana Sołtyka. Remont trwał tam trzy lata i kosztował 8 milionów złotych. - To jedna z najnowocześniejszych szkół w Warszawie. Są tu sale wykładowe do nauczania języków, pracownie informatyczne, w których uczą się nie tylko nasi słuchacze, ale i wolscy seniorzy, są biblioteka i sala konferencyjna. Wszystko w najwyższym standardzie - opowiada nam pracownik administracyjny szkoły. - Oprócz tego w grudniu za blisko 100 tysięcy zrobiliśmy salę fryzjerską, w której odbywają się lekcje i egzaminy - dodaje.

Dlatego gdy w lutym Ratusz zdecydował o zmianie siedziby szkoły, uczniowie i personel nie mogli uwierzyć w to, co słyszą. Jeszcze bardziej zdziwieni byli, gdy okazało się, że otworzy się tam... siedziba straży miejskiej! A uczniowie będą się gnieździć w starej i sypiącej się szkole przy ul. Księcia Janusza. Jak tłumaczą urzędnicy, chcą, żeby budynek był lepiej wykorzystywany.

- Do tej pory na Sołtyka były szkoły wieczorowa i zaoczna, więc do godz. 16 budynek stoi pusty. Chcemy przenieść jej uczniów do innej szkoły przy ul. Księcia Janusza - tłumaczy Jarosław Jóźwiak z gabinetu prezydenta UM.

- Jestem w szoku! Przecież obok powstaje nowe osiedle, a w okolicy szkół jak na lekarstwo, do tego są zrujnowane. Tu są świetne warunki! - bronią szkoły uczniowie.

Decyzji nie rozumieją również lokalni radni. - Będziemy się starać zaskarżyć uchwałę u wojewody, bo tak ważna decyzja zapadła nieoczekiwanie szybko i bez żadnych konsultacji - zapowiada Piotr Milowański ( 26 l.), radny PiS.

W Zespole Szkół działa Centrum Kształcenia Ustawicznego i szkoła dla dorosłych z kilkudziesięcioletnią tradycją. Należą do niego dwa gimnazja, dwa licea, dwa technika i jedna szkoła zawodowa. Mieści się tu także jedyna w Warszawie Państwowa Szkoła Sztuki Cyrkowej. Ponad 950 uczniów ma zostać przeniesionych na ul. ks. Janusza, gdzie budynek z lat 50. nadaje się do remontu.