podpalacz

i

Autor: ksp

Znów go wypuścili i znów podpala! Ten piroman sieje grozę w Warszawie od lat!

2020-05-19 8:03

Co trzeba mieć w głowie, by robić coś takiego? I czy jakiś sąd w końcu zajmie się tym groźnym recydywistą, który jednocześnie jest synem znanego adwokata? Jacek T. wziął zapalniczkę i w centrum Warszawy podpalił dwa samochody. W pożarze ucierpiały też inne zaparkowane pojazdy. Sprawą błyskawicznie zajęli się śródmiejscy policjanci. Szybko wyszło na jaw, kim jest tajemniczy podpalacz. Kilka dni później dorwali go przed domem. Jak się okazało to syn warszawskiego adwokata, znany podpalacz, recydywista.

Jacek T. siedział już wcześniej za podpalenia. Ale, jak widać pobyt w więzieniu niewiele go zmienił. Recydywista opuścił więzienne mury i kolejny raz podłożył ogień. Podszedł do zaparkowanej hondy przy ul. Chmielnej i podpalił ją zapalniczką. Płomienie bardzo szybko się rozprzestrzeniły i zaatakowały stojące obok pojazdy. Ale sprawca najwyraźniej miał za mało wrażeń. W Alejach Jerozolimskich podobnie zrobił tak z Hyundaiem i30. Uszkodzeniu uległa też elewacja budynku. Sprawą szybko zajęli się śródmiejscy policjanci. Przesłuchali świadków i przeprowadzili oględziny. Zabezpieczone zostały też nagrania z kamer monitoringu miejskiego.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE WARSZAWA: Podpalacz Jacek T. robi cyrk w sądzie

I trafili na trop podpalacza. Jak się okazało to Jacek T. , syn warszawskiego adwokata, który siedział już za podobne akcje. Podpalacz został zatrzymany przy swoim domu. Funkcjonariusze w jego domu zabezpieczyli  odzież, w której dokonywał podpaleń. Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia mienia w warunkach recydywy i został aresztowany na 3 miesiące. Za to co zrobił grozi mu do 5 lat więzienia- informuje nadkom. Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy.

Pogrzeb zamordowanej Kornelii. Tłumy żegnały nastolatkę

KUP SUPER EXPRESS NIE WYCHODZĄC Z DOMU. KLIKNIJ 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki