Szaleniec jechał z maczetą i kwasem do żony

i

Autor: KPP w Garwolinie Szaleniec jechał z maczetą i kwasem do żony

Szaleniec jechał do żony z KWASEM I MACZETĄ! Schwytali go w ostatniej chwili

2020-06-02 12:05

Było o krok od ogromnej tragedii. Gdyby nie czujność i szybkie działanie policjantów, istnieje możliwość, że szaleniec zaatakowałby swoją rodzinę maczetą, nożem albo oblał ich kwasem! Mężczyzna wcześniej kierował wobec swojej żony i rodziny groźby karalne, a na spotkanie z nimi zabrał kwas, nóż, maczetę oraz obronnego psa.

Mężczyzna został ujęty, gdy przemieszczał się autem z powiatu mińskiego do garwolińskiego. Jechał on na spotkanie ze swoją żoną i synem. Policjanci z garwolińskiej komendy otrzymali zgłoszenie, że wcześniej kierował on wobec nich groźby karalne. Gdy był w drodze, funkcjonariusze ujęli szaleńca, a także jego „fanty”. Na na spotkanie z rodziną zabrał kwas, nóż, maczetę oraz obronnego psa.

ZOBACZ TEŻ: Komorów: Mężczyzna zabarykadował się w domu. Zobacz WIDEO z akcji antyterrorystów!


Jak wyglądało zatrzymanie? - Oficer dyżurny zaangażował możliwe dostępne siły policyjne i policjanci szybko namierzyli pojazd i zatrzymali 30-latka. Mieszkaniec powiatu mińskiego trafił do policyjnego aresztu, przedstawiono mu zarzut znęcania się nad osobami najbliższymi oraz groźby karalne – informuje KPP w Garwolinie.

ZOBACZ TEŻ: Warszawa. Obrzydliwy rysunek na Gocławiu. Jak tak można?


Dzięki szybkiej reakcji dyżurnego i wzorowej postawie policjantów udało się uniknąć tragedii. 30-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w jednym z aresztów śledczych. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.

Szturm antyterrorystów na furiata z bronią

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki