SZPITALE na Mazowszu PRZESTANĄ LECZYĆ w listopadzie! Urzędnicy z NFZ ZABRALI miliony na leczenie chorych

2012-08-24 3:50

Skandal! Już w listopadzie przyszłego roku szpitale mogą przestać leczyć! NFZ na świadczenia medyczne w naszym województwie w 2013 roku da aż 242 miliony złotych mniej niż w roku 2012.

- Za takie pieniądze nie da się utrzymać służby zdrowia - grzmi oburzony Adam Struzik (55 l.), marszałek województwa. Pacjenci szpitali już się boją o swoje zdrowie. - Tak nie może być, aby urzędnicy między sobą ustalali, kto ma być leczony i jak - mówią. Cięcia w służbie zdrowia oznaczają, że pieniądze w szpitalach skończą się już w listopadzie 2013 roku.

Plan Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2013 jest dla Mazowsza fatalny. Zamiast 9,03 miliarda złotych na służbę zdrowia województwo otrzyma 8,778 miliarda złotych, czyli 242 miliony mniej niż w tym roku. - To sprawi, że pieniędzy na leczenie po prostu zabraknie - tłumaczy marszałek Struzik. Według Doroty Gałczyńskiej-Zych, dyrektor Szpitala Bielańskiego, środków na funkcjonowanie może zabraknąć już w listopadzie 2013. - Nasza placówka dostanie o 15 milionów złotych mniej, a to oznacza, że ponad miesiąc będziemy bez pieniędzy - mówi. - Może się okazać, że nie będziemy mieli czym leczyć naszych pacjentów np. na ostrym dyżurze - dodaje z kolei dyrektor Międzyleskiego Szpitala Specjalistycznego Jarosław Rosłon.

Według dyrektorów urzędnicy nie biorą pod uwagę wszystkich pacjentów, którzy na Mazowsze przyjeżdżają, by leczyć się u specjalistów. Poza tym liczba mieszkańców województwa ciągle się zwiększa, bo ludzie przyjeżdżają tu za pracą. Jak zawsze na przepychankach między urzędnikami stracą pacjenci. Tacy jak pan Henryk Krasocki (70 l.), który leczy się na kręgosłup w Szpitalu Bródnowskim. Jest tu częstym gościem - głównie na ostrym dyżurze, bo ból nie daje mu spokojnie żyć i musi tu przyjeżdżać. Pan Henryk chodzi zgarbiony, powoli, szybko się męczy. - Nie wyobrażam sobie, że w tak dużym szpitalu, gdzie jest tylu specjalistów, może zabraknąć pieniędzy. Leczą się tu przecież ludzie z całej Polski! - martwi się. Zabraknie funduszy również na materiały medyczne i sprzęt. - Już dziś przy tym budżecie mamy problemy, bo firmy ciągle upominają się o pieniądze - mówi dyrektor Rosłon.

Dyrektor Szpitala Bielańskiego dorota Gałczyńska- Zych przestrzega:

- Sytuacja będzie fatalna jesienią 2013 roku. Wtedy według szacunków może

zabraknać pieniędzy na funkcjonowanie oddziałów, nawet ratunkowego.

Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik (55 I.)

- NFZ nie bierze pod uwagę wysokich kosztów utrzymania placówek medycznych na Mazowszu i niesprawiedliwie dzieli pieniądze.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki