Sztab kryzysowy po pożarze w Ząbkach. "Wczorajszy dzień to wielka tragedia"

2025-07-04 9:08

Piątkowy poranek w Ząbkach przyniósł dramatyczne wydarzenia. Pożar budynku mieszkalnego przy ul. Powstańców 62 doszczętnie zniszczył dorobek życia wielu rodzin. Około 500 osób zostało bez dachu nad głową. Władze miasta i służby natychmiast podjęły działania, aby pomóc poszkodowanym. W piątek rano dobyło się spotkanie sztabu kryzysowego. Co ustalono?

Super Express Google News

Akcja strażaków po pożarze w Ząbkach

W akcji gaśniczej brało udział ponad 300 strażaków z PSP i OSP. Nadbryg. Wojciech Kruczek, Komendant Główny PSP, poinformował: „Działania polegały na dogaszaniu zarzewi pożaru i przeszukiwaniu mieszkań (211). Nie stwierdzono żadnych ofiar. Sumarycznie na miejscu pracowało ponad 300 strażaków, ponad 100 z PSP i 200 OSP. Działania będą trwały do godzin popołudniowych. Po przejrzeniu tych miejsc obiekt zostanie przekazany pod inspektorat nadzoru budowlanego i policję. Obiekt jest z 1998 - przeprowadzimy weryfikację pod kątem zabezpieczeń pożarowych”.

Władze Ząbek i powiatu wołomińskiego zorganizowały sztab kryzysowy, aby skoordynować pomoc dla poszkodowanych. Mariusz Frankowski, Wojewoda Mazowiecki, zapewnił: „Przechodzimy do drugiej fazy operacji: jak pomóc osobom poszkodowanym. Będziemy szacować ile osób faktycznie będzie potrzebowało pomocy. Współpracujemy i służymy wsparciem”. Starosta Wołomiński, Arkadiusz Werelich, dodał: „Została ustalona koordynacja działań pomocowych. Sytuacja jest pod kontrolą. Oferujemy pomoc psychologiczną i finansową”.

Pożar bloku w Ząbkach pod Warszawą. Przerażające nagrania świadków

Burmistrz Miasta Ząbki, Małgorzata Zyśk, nie kryła wzruszenia i podziękowała wszystkim zaangażowanym w pomoc:

„Wczorajszy dzień to wielka tragedia. Dziękujemy służbom, które sprawnie zadziałały. Nie ma osób poszkodowanych. Zaangażowaliśmy siły miejskie, lokując poszkodowanych w lokalnej szkole. Uruchomiliśmy wsparcie psychologiczne. Większość lokatorów znalazła schronienie u rodziny. Dziękuję za solidarność mieszkańców Ząbek, przynosili wszystko, nawet w nadmiarze. Były rzeczy, których już nie mogliśmy przyjmować. Jeśli którykolwiek z poszkodowanych przy ul. Powstańców potrzebują jakiejkolwiek pomocy, niech zgłaszają się do naszego urzędu. Wiemy, że brakuje leków, szczególnie na nadciśnienie. Również w tym pomożemy. Gorąco dziękuję wszystkim za zaangażowanie i za okazane serce. Życzę, by ta trauma, którą przeżyliście, była jak najbardziej zminimalizowana”.

Policja czuwa nad bezpieczeństwem

Komendant Stołeczny Policji, inspektor Dariusz Walichnowski, zapewnił, że policja zabezpiecza teren i dba o bezpieczeństwo mieszkańców: „Po pierwszych informacjach garnizon stołeczny skierował na miejsce około 200 funkcjonariuszy w celu zapewnienia bezpieczeństwa i sprawnego funkcjonowania wszystkich służb. Dziś do państwa dyspozycji pozostawiam ponad 100 funkcjonariuszy, którzy czuwają nad bezpieczeństwem”.

Sonda
Czy wiesz jak się zachować w przypadku pożaru?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki