Poszukiwania zwierząt po pożarze w Ząbkach. "Może udało się jej przeżyć"

2025-07-04 8:41

Pożar, który wybuchł w czwartek wieczorem w Ząbkach, doszczętnie strawił poddasze i znaczną część budynku mieszkalnego przy ul. Powstańców. Setki osób straciło dach nad głową. Wśród poszkodowanych są również te osoby, których zwierzęta w panice uciekły z płonących mieszkań. Ruszyli na poszukiwania pupili, a w mediach społecznościowych pojawiły się apele o pomoc.

Pożar w Ząbkach. Pogorzelcy szukają zwierząt

i

Autor: Marcin Obara; Facebook/ PAP
Super Express Google News

Rozpaczliwe poszukiwania zwierząt po pożarze w Ząbkach

W obliczu tragedii, jaką jest utrata domu, mieszkańcy Ząbek nie zapominają o swoich zwierzętach. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne ogłoszenia o zaginionych kotach i psach.

"Jakby ktoś widział tego kota proszę dać znać ma rudy ogon i rudą plamkę na grzbiecie. Nie wiem co po dzisiejszym się z nim dzieje. Uciekł z transportera. Może kręcić się po patio w 62 lub pod tym co zostało z bloku" - napisała zrozpaczona internautka.

Nie przegap: Pożar bloku w Ząbkach pod Warszawą 4.07.2025. Ogień został już opanowany! Ponad 500 osób bez dachu nad głową [RELACJA NA ŻYWO]

Kolejna kobieta apeluje, publikując zdjęcie czarnej kotki.: "Ja też szukam swoją kotkę, może udało się jej przeżyć, jakby ktoś coś proszę o info".

Mieszkańcy Ząbek, solidarni w obliczu tragedii, oferują pomoc w poszukiwaniach, udostępniają klatki, karmę i tymczasową opiekę dla odnalezionych zwierząt.

Pożar bloku w Ząbkach pod Warszawą. Przerażające nagrania świadków

Pożar w Ząbkach opanowany. Dogaszanie zarzewi ognia

Jak poinformował nadbryg. Wojciech Kruczek, komendant główny PSP, pożar bloków w Ząbkach został opanowany.

„Dogaszane są tylko zarzewia ognia na poddaszu, a kolejnym etapem działań strażaków będzie szczegółowe przeszukiwanie wszystkich pomieszczeń i lokali mieszkalnych” - powiedział Kruczek.

Celem jest upewnienie się, że w budynkach nie ma już nikogo. Na szczęście, jak dotąd, nie ma sygnałów o osobach zaginionych.

Pożar w Ząbkach dotknął ponad dwieście lokali, co oznacza, że ponad pięćset osób straciło swoje domy. Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że:

„Niestety te osoby szybko do mieszkań nie wrócą. Na miejscu jest powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, który będzie oceniał zniszczenia budynku”.

Wojewoda Mariusz Frankowski zapewnił, że poszkodowani w pożarze mogą liczyć na wsparcie finansowe. Standardowa pomoc doraźna wynosi 8 tys. zł. W zależności od skali zniszczeń, możliwe jest uruchomienie dalszych środków finansowych.

W akcji gaśniczej brało udział około 60 zastępów Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej, czyli około 250 ratowników. Na miejscu obecnych było również dwustu funkcjonariuszy policji, którzy zabezpieczali teren.

Sonda
Wiesz co robić w przypadku pożaru?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki