Spis treści
Telefon od fałszywego policjanta i nagłe zniknięcie
Dramat rozegrał się 19 sierpnia. Jak poinformowały siostry zakonne, tego dnia, około godziny 11, siostra Dorota odebrała telefon od osoby podającej się za funkcjonariusza policji. Po długiej i burzliwej rozmowie, wyraźnie zdenerwowana, opuściła dom zakonny w Kutnie, informując, że musi pilnie wyjechać. Od tamtej pory ślad po niej zaginął.
Poszukiwania na pełną skalę. Apel policji
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie natychmiast rozpoczęli intensywne poszukiwania. Ostatni raz siostra Dorota widziana była w rejonie Katolickiej Szkoły Podstawowej w Kutnie. Policja apeluje do wszystkich, którzy mogą posiadać jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu zaginionej, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Kutnie, ul. Toruńska 14 lub telefonicznie pod numerem 112.
Rysopis zaginionej:
- Dorota Janiszewska
- Wiek: 57 lat
- Wzrost: 163 cm
- Budowa ciała: szczupła
- Włosy: siwe, proste
- Ubiór w dniu zaginięcia: habit w kolorze czarnym, znak zgromadzenia w postaci plastikowej plakietki w kształcie serca z krzyżem u góry na lewej piersi, czarny pas z różańcem w kolorze czarnym zwisającym wzdłuż prawej nogi, czarna spódnica pod habitem z białymi prążkami, sandały w kolorze czarnym, czarny welon na głowie, czarna torebka oraz plecak z napisem Nike również w kolorze czarnym.
Zakonnice boją się o jej życie
Siostry Pasjonistki św. Pawła od Krzyża są wstrząśnięte zaginięciem siostry Doroty. W wydanym oświadczeniu podkreślają, że wykluczają możliwość dobrowolnego odejścia zakonnicy.
"Znamy naszą siostrę i wykluczamy możliwość dobrowolnego odejścia" - napisały.
"Od wielu lat pełni posługę nie tylko w edukacji, ale także z wielkim oddaniem wspiera kobiety uwikłane w prostytucję, w tym także ofiary handlu ludźmi. Jej praca jest pełna poświęcenia i odwagi - dociera do osób żyjących w cieniu przemocy, wyzysku i strachu" - czytamy w komunikacie.
Oszustwo "na policjanta"?
Siostry zakonne zwracają również uwagę na fakt, że w ostatnich latach w Polsce nasiliła się fala oszustw dokonywanych metodą "na wnuczka" czy "na policjanta". Ich zdaniem siostra Dorota mogła poruszać się bez habitu, ponieważ tego mogli zażądać rozmówcy podszywający się pod policjantów.
Siostra Monika Nakielska, Przełożona Wiceprowincji Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek Świętego Pawła od Krzyża, zaapelowała: "Zwracamy się z gorącą prośbą do mediów, opinii publicznej i wszystkich ludzi dobrej woli o nagłośnienie tej sprawy oraz o przekazywanie wszelkich informacji mogących pomóc w odnalezieniu siostry Doroty".