Tajemnicza śmierć Aleksandry A. Śledztwo pod lupą prokuratury
Sprawa śmierci Aleksandry A. jest traktowana z najwyższą powagą. Jak informuje prokuratura, funkcjonariusze Policji z KPP w Piasecznie, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej, prowadzą czynności procesowe w sprawie doprowadzenia namową lub przez udzielenie pomocy Aleksandrze A. do targnięcia się na własne życie. Mówi o tym artykuł 151 Kodeksu Karnego.
- Śledztwo ma wyjaśnić, czy ktoś przyczynił się do śmierci kobiety.
- Przesłuchiwani są świadkowie, także ci, którzy zgłosili się po nagłośnieniu sprawy.
- Prokuratura zabezpieczyła telefon komórkowy zmarłej, ale dostęp do niego jest utrudniony.
Co wykazała sekcja zwłok?
Kluczowym elementem śledztwa jest sekcja zwłok.
- Przeprowadzone oględziny i sekcja zwłok zmarłej nie dostarczyły dowodów wskazujących na przyczynienie się osób trzecich do zdarzenia, niemniej Prokuratura oczekuje na pełną opinię biegłego, zaś czas jej uzyskania jest warunkowany m.in. koniecznością przeprowadzenia dodatkowych zleconych w tej sprawie badań - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Piotr Antoni Skiba.
Tajemnica telefonu komórkowego
Ważnym dowodem w sprawie może być telefon komórkowy Aleksandry A. Niestety, dostęp do niego jest zablokowany.
- Dotychczas nie zapoznano się z zawartością telefonu komórkowego użytkowanego przez osobę zmarłą, niemniej jednak – z uwagi na fakt, że telefon zabezpieczony jest nieznanym dotychczas kodem PIN, a także mając na uwadze dbałość aby nie utracić informacji na skutek przedwczesnych działań przez osoby nie posiadające w tym zakresie wiedzy specjalnej, uzyskanie przedmiotowych danych wymaga ekspertyzy biegłego, która została już zlecona - przekazał dodał prokurator. Śledczy zlecili ekspertyzę, która ma pomóc w odzyskaniu danych z urządzenia.
Wielowątkowe śledztwo
Śledztwo w sprawie śmierci Aleksandry A. jest prowadzone wielowątkowo. Przesłuchiwani są świadkowie, analizowane są wszelkie poszlaki. Prokuratura nie wyklucza żadnej możliwości.
Polecany artykuł: