Funkcjonariusze przystąpili do obserwacji okolic bloku przy ulicy Marcina z Wrocimowic. Dokładnie zaplanowali taktykę działań, wiedzieli, że poszukiwany może przechowywać w mieszkaniu niebezpieczne przedmioty, w tym broń palną. Kryminalni dostali się do mieszkania. Łukasz K. nie spodziewał się widoku policyjnych legitymacji.
Za mężczyzną w listopadzie ubiegłym roku wydano list kończy. 37-latek miał odbyć karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwa korupcyjne i naruszenie sądowego zakazu.
>>> Targówek: Uderzył nastolatka i zabrał mu telefon. Grozi mu do 12 lat [ZDJĘCIA]
Podczas przeszukania mieszkania policjanci w asyście wyszkolonego psa znaleźli susz roślinny o wadze ponad dwóch gram. Wśród przedmiotów znalezionych przez policjantów znalazły się ponadto: broń palna, ukryta w kratce wentylacyjnej w toalecie i 19 sztuk ostrej amunicji (kaliber 7,65 mm). Zabezpieczono również pieniądze w kwocie 5140 złotych, 115 EURO, 30 USD.
Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Śledczy z Jagiellońskiej przygotowali materiał dowodowy na podstawie którego 37-latkowi przedstawiono zarzuty: nielegalnego posiadania broni i amunicji, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności, jak również posiadania narkotyków.
37-letni podejrzany podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu czynów i dobrowolnie poddał się karze roku i 2 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności, nawiązkę na cel związany z zapobieganiem i zwalczaniem narkomanii, w wysokości 1000 złotych, przepadek dowodów rzeczowych oraz pokrycie kosztów sądowych.
Źródło: KSP
Podcasty
Playlisty tematyczne
