Radiowóz policyjny

i

Autor: diegoparra/cc0/pixabay

Dramatyczny telefon ze Stargardu. Stołeczni policjanci wygrali walkę z czasem

2019-02-21 14:25

Dyżurny bielańskiej komendy odebrał bardzo niepokojący telefon. Chodziło o młodą kobietę, która wyznała, że chce się zabić. Reakcja policji była błyskawiczna. Dzięki temu udało się uratować zdesperowaną dziewczynę, która trafiła w ręce lekarzy.

Około północy pracownik fundacji pomagającej dzieciom i młodzieży zadzwonił na bielański komisariat i zgłosił, że chwilę wcześniej odebrał telefon od 18-latki, która chce odebrać sobie życie.

Sprawą od razu zajęli się kryminalni. Bardzo szybko namierzyli numer dziewczyny, która jak się okazało mieszka w Stargardzie. Na podany adres od razu udali się miejscowi policjanci, którzy zdążyli w ostatniej chwili. Na miejsce wezwali pogotowie które zabrało dziewczynę do szpitala, gdzie udzielono jej niezbędnej pomocy.

Matka 18-latki bardzo serdecznie dziękowała policjantom za uratowanie życia jej córce. To już kolejna w ostatnim czasie taka sytuacja i historia zakończona happy endem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki