Upały w Warszawie

i

Autor: Marek Kudelski/Super Express Upały w Warszawie

Żar się leje z nieba: Plac Bankowy i "patelnia" stołecznymi rekordzistami gorąca!

2019-07-29 18:02

Kiedy afrykańskie upały zalewają stolicę, reporterzy „Super Expressu” sprawdzali gdzie w Warszawie jest najgoręcej. Mierzyliśmy temperaturę przed wczorajszą burzą. Wbrew pozorom to nie autobusy i tramwaje bez klimatyzacji są największą sauną: rekordowy skwar panował na pl. Bankowym i tzw. „patelni” przy metrze Centrum.

W poniedziałek przed południem słupki rtęci wskazywały już 30 stopni Celsjusza! Cóż za szczęście, że po południu spadł deszcz! Inaczej chyba cała stolica rozpłynęłaby się w piekącym żarze. Najbardziej gorącym miejscem w stolicy okazała się nowo powstała (a w ciągu dnia całkowicie opustoszała) „strefa relaksu” na pl. Bankowym. Jeśli ktoś chciałby odpocząć na leżakach przy ratuszu smażyłby się w 35 stopniach i topniejącym asfalcie!

Tylko jedną kreskę mniej nasz termometr zarejestrował na tzw. patelni czyli placu przed metrem Centrum.

Mam rodzinę w Afryce, więc jestem przyzwyczajony do upałów, ale tam inaczej się je odczuwa. Dziś jest bardzo gorąco i bez wody lepiej z domu nie wychodzić - usłyszeliśmy od Karola Wejcherta (39 l.) ze Śródmieścia.

Przy Multimedialnym Parku Fontann, mimo wodotrysków, było aż 33 stopnie. Wbrew pozorom autobusy i tramwaje bez klimatyzacji w tym porównaniu nie wyszły tak źle - „jedynie” 30 powyżej zera wskazał słupek rtęci. Popołudniowy deszcz pomógł schłodzić miasto tylko na chwilę. We wtorek znowu ma być średnio 31 stopni. 

Modną odzież i dodatki najlepszych marek możesz mieć z rabatem. Zobacz na Guess kody promocyjne.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki