Warszawskie Metro

i

Autor: pixabay.com Warszawskie Metro

CZĘŚĆ LINII NIE KURSOWAŁA

Totalny armagedon w metrze w Warszawie. Dym na stacji Pole Mokotowskie, straż pożarna ewakuowała pasażerów!

2022-10-28 7:56

Zakończył się kompletny paraliż w metrze w Warszawie. Nad ranem na stacji Pole Mokotowskie pojawił się dym. Sytuacja była na tyle poważna, że interweniowała straż pożarna. Strażacy bez zastanowienia ewakuowali wszystkich pasażerów metra. Część linii M1 była wyłączona z ruchu. To powodowało poważne utrudnienia w komunikacji, mimo tego, że ZTM zapewnił zastępcze pojazdy.

Armagedon w metrze. Nie kursuje część linii M1

- Ruch metra na linii M1 już odbywa się normalnie. Jeździmy – powiedziała PAP rzeczniczka Metra Warszawskiego, Anna Bartoń. Wszystko wydarzyło się w piątek nad ranem (28 października). Strażacy dostali zawiadomienie o zadymieniu na stacji Pole Mokotowskie ok. godz. 5:55. - Zadymienie było niewielkie, pasażerowie opuścili stację – powiedział asp. Maciej Jabłoński.

- Posprawdzaliśmy wszystko i pociąg został odholowany na pierwszą stację - dodał.

ZTM poinformował o utrudnieniu w kursowaniu linii metra M1. - Z przyczyn technicznych pociągi metra linii M1 kursują w pętlach: Kabaty – Wilanowska i Dw. Gdański – Młociny – przekazał ZTM.

Za metro zostały uruchomione linie zastępcze. Linia tramwajowa kursuje na trasie Metro Wilanowska – Marymont-Potok. Natomiast autobusowa - na trasie Metro Wilanowska – Pl. Wilsona.

Jak informowali w mediach społecznościowych internauci, sytuacja była poważna i spowodowała ogromny chaos komunikacyjny. - Na stacji Wilanowska jest kompletny armagedon! - grzmieli niektórzy z nich. Na przystankach kłębiły się tłumy zdezorientowanych ludzi. Nerwowo sprawdzali w swoich smartfonach informacje dotyczące połączeń. Nie mogli pojechać metrem. Ruch między stacją Kabaty a Młociny wstrzymano. Na szczęście sytuacja została przywrócona do normy.

Sonda
Jak często podróżujesz komunikacją miejską?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki