Straszne

Tragedia pod Piasecznem. Rowerzysta leżał w przydrożnym rowie. Na pomoc było już za późno

2023-01-15 13:09

Do tragedii doszło w niedzielny poranek, 15 stycznia, na DK79 w miejscowości Baniocha (pow. piaseczyński). Przejeżdżający obok strażacy spostrzegli mężczyznę leżącego w rowie. Niestety, okazało się, że na pomoc jest już za późno. Pomimo reanimacji mężczyzna zmarł. Na miejscu policja pracowała pod nadzorem prokuratora.

Baniocha. Nie żyje rowerzysta

Informację o nagłym zgonie rowerzysty jako pierwszy podał za pośrednictwem mediów społecznościowych Miejski Reporter. Z jego ustaleń wynika, że przejeżdżający strażacy zauważyli rowerzystę leżącego w rowie. Rozpoczęli oni reanimację, jednak nie przyniosła ona skutku. Mężczyzna zmarł.

Informację o tej tragedii potwierdziła policja. Jak przekazał nam Rafał Markiewicz z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji, mundurowi o godz. 7:04 otrzymali informację o martwym mężczyźnie we wsi Baniocha powiecie piaseczyńskim.

- Policjanci przyjechali na miejsce z załogą karetki pogotowia. Została podjęta reanimacja. Niestety mężczyzna zmarł - poinformował policjant. - Wszystkie czynności były wykonywane pod nadzorem prokuratora. Jego decyzją ciało mężczyzny zostało przewiezione na sekcję zwłok - dodał .

Rowerzysta dostał zawału?

Sprawę nagłego zgonu rowerzysty wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora. Mundurowi ustalają tożsamość zmarłego mężczyzny oraz okoliczności i przyczynę jego śmierci. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że rowerzysta, jadąc ulicą, prawdopodobnie dostał zawału.

Sonda
Czy umiesz udzielać pierwszej pomocy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki