Zostawił kluczyki w bentleyu za półtora miliona

i

Autor: materiały policji Zostawił kluczyki w bentleyu za półtora miliona

UKRADLI mu bentleya za PÓŁTORA MILIONA, bo poszedł po BUŁKI! [GALERIA]

2020-04-16 11:09

Zaparkował przed piekarnią i… zrobił coś, czego z pewnością nie powinien. Wszedł do piekarni, a gdy z niej wyszedł po luksusowym aucie nie było już śladu.

Czy to było roztargnienie czy wiara w ludzką uczciwość, nie wiadomo. Pewne jest natomiast to, że właściciel luksusowego bentleya, na dodatek w kolorze, który z daleka rzuca się w oczy, zostawił go złodziejowi jak na tacy. Mężczyzna w Wielką Sobotę, postanowił kupić pieczywo. Zaparkował przed piekarnią przy ul. Korkowej i wszedł do środka. Problem w tym, że kluczyki zostawił w stacyjce. Takiej okazji nie przegapił złodziej, który po prostu wsiadł do auta za półtora miliona i odjechał.

Zapłacą 30 TYSIĘCY, bo pojechali po WÓDKĘ? Tak SUROWEJ kary się nie spodziewali!

Przerażony właściciel niebieskiego auta zawiadomił policję. - Sprawą od razu zajęli się funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością samochodową południowo-praskiej komendy. Przed upływem trzech godzin bentley został zlokalizowany – relacjonuje nadkom. Joanna Węgrzyniak. Luksusowe auto policjanci znaleźli w Ząbkach i przekazali je szczęśliwemu właścicielowi. Teraz pozostaje tylko znaleźć złodzieja, co znając błyskawiczne tempo działania południowo-praskich policjantów, nie będzie długo trwało.

TARGÓWEK: 85-letni mężczyzna UMIERAŁ na ulicy. Na RATUNEK było bardzo mało czasu

Jechał na jednym kole prawie 160 km/h i ścigał się z policją

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki