Przez wiele miesięcy udało mu się mylić stróżów prawa, ale w ubiegłym tygodniu wyszedł z domu babci skuty w kajdany.
Ukrył się w wersalce...u babci, ale policja i tak go znalazła!
2014-01-16
3:00
Nowy Dwór Mazowiecki. Patryk W. sądził, że schowanie się w wersalce u babci uchroni go przed zatrzymaniem. 23-latka poszukiwała nowodworska policja, która na polecenie sądu miała go doprowadzić do aresztu.