- Wstrząsająca zbrodnia pod Węgrowem: ceniona lekarka znaleziona martwa na posesji.
- Ciało 54-letniej Valentyny, częściowo przysypane ziemią, nosiło ślady obrażeń głowy.
- Zatrzymano byłego partnera ofiary, który przyznał się do zabójstwa. Grozi mu dożywocie.
Zbrodnia pod Węgrowem. Uwielbiana lekarka znaleziona martwa
Wracamy do tragedii, która wstrząsnęła lokalną społecznością. W poniedziałek, 15 grudnia, na prywatnej posesji w niewielkiej miejscowości Turna (pow. węgrowski) odnaleziono ciało 54-letniej lekarki Valentyny.
Kobieta pracowała w węgrowskim szpitalu. Gdy nie pojawiła się w pracy, zaniepokojona jej nieobecnością koleżanka, zgłosiła zaginięcie. Funkcjonariusze odnaleźli ciało kobiety, które było częściowo przysypane ziemią. Zmarła miała widoczne obrażenia w okolicy głowy.
Zabójca lekarki przyznał się do winy!
Jeszcze tego samego dnia policja zatrzymała 45-letniego obywatela Ukrainy. Według informacji, do których dotarliśmy - byłego partnera zamordowanej kobiety. - Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czyn - przekazała w czwartek, 18 grudnia, asp. Monika Księżopolska z węgrowskiej policji.
Jak dodała, na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. 45-latkowi grozi dożywocie.
Polecany artykuł: