"W stanie wojennym sobie dali radę, a teraz nie dadzą?". Prohibicja w Zielonce [AUDIO]

Wiemy już, że w Warszawie alkohol można pić na Bulwarach i niedługo będzie to dotyczyć również Poniatówki, czyli plaży pod Mostem Poniatowskiego na prawym brzegu Wisły. Pomysł na zakaz sprzedaży alkoholu w obrębie dzielnicy pojawił się na Targówku. Sławomir Antonik, burmistrz dzielnicy, chciałby żeby obowiązywał tam zakaz kupna w godzinach nocnych.

Targówek został jednak wyprzedzony przez Zielonkę. Tym samym podwarszawska miejscowość jest pierwszym na Mazowszu - i najprawdopodobniej pierwszym w Polsce - miastem z nocną prohibicją. Radni jednogłośnie przyjęli uchwałę, która zakazuje sprzedaży alkoholu między 23, a 6 rano.

Jednak mieszkańcy uważają, że to zły pomysł, a zakaz niczego nie zmieni.

Grzegorz Dudzik, burmistrz Zielonki, odbija piłeczkę i przypomina, że to właśnie mieszkańcy chcieli takiego zakazu. - Istnienie takiego sklepu, to jest po prostu ciągły ruch nocny. Odbywa się między budynkami mieszkalnymi, jest to kłopotliwe i było wielokrotnie zgłaszane przez mieszkańców - mówi.

>>> Gdzie w Warszawie można legalnie rozpalić ognisko albo grilla? [LISTA MIEJSC]

Zakaz wejdzie w życie już 25 kwietnia. Nowe przepisy dotyczą wszystkich sklepów i stacji benzynowych na terenie Zielonki. Na miejsce wybrał się nasz reporter, Michał Skolimowski. Czy spotkał kogoś, komu nowe przepisy się podobają? Posłuchajcie:

Czytaj też: Minister edukacji o wycieku treści egzaminu gimnazjalnego. Policja wszczęła śledztwo