Bandyta wpadł w szał i brutalnie go pobił. Przewrócił na ziemię, skopał i połamał obie ręce i dwa palce. Funkcjonariusze ustalili, że znał z widzenia swoją ofiarę. Dlaczego furiat zaatakował? Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie.
WARSZAWA: Atak na przechodnia
2012-10-10
4:00
Bielany. Arkadiusz Z. (36 l.) przy ul. Przasnyskiej rzucił się na młodego mężczyznę, który szedł ze znajomymi.