WARSZAWA: Mieszkaniec WAWRA ma krzaki zamiast drogi. Mieszka przy ULICY, KTÓREJ NIE MA

2012-07-13 3:40

Niebywałe! Choć w Wawrze mieszka sama prezydent Warszawy, widać, że władza martwi się tylko o to, co ma pod nosem. Przykładem jest ul. Tuberozy, przy której mieszka Kazimierz Skrzesiński. Choć według miejskich map dostać się nią można aż do ul. Patriotów, tuż za domem pana Kazimierza droga zamienia się nagle w... ścianę z bujnych krzaków.

To prawdziwa ulica widmo. Choć według miejskich map i systemów GPS ul. Tuberozy jest przejezdna, to nie da się nią nawet przejść, a co dopiero przedostać rowerem czy samochodem. Ulica dosłownie utonęła w krzakach, wśród których składowane są stare bożonarodzeniowe choinki.

- Nie chodzi mi o to, by ktoś ułożył tu asfalt. Skoro ta ulica istnieje na miejskich mapach, to niech chociaż da się nią przejść - mówi pan Kazimierz, który od kilku miesięcy pisze do urzędników dzielnicy i miasta błagalne listy, by ktoś przyjechał i wyciął roślinność.

Niestety, dla urzędników krzaki to zbyt duża inwestycja.

- Urządzenie drogi ma charakter inwestycyjny i wymaga wprowadzenia takiej pozycji do budżetu, co obecnie nie jest możliwe - poinformował pana Kazimierza Adam Godusławski, wiceburmistrz Wawra.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki