Wojna na Ukrainie. Na warszawskim ratuszu zawisła flaga Ukrainy

i

Autor: Rafał Trzaskowski/twitter.com

Warszawa nie zrywa współpracy z Moskwą i Petersburgiem. Dlaczego?

2022-02-28 18:55

Mazowiecki urząd marszałkowski rozpoczął procedurę zerwania współpracy z dwoma partnerskimi obwodami Federacji Rosyjskiej – moskiewskim i smoleńskim. Stołeczny ratusz nie zdecydował się na podobny ruch. Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, stwierdził, że współpraca z rosyjskimi miastami i tak „jest zamrożona”.

W poniedziałek odbyło się posiedzenie zarządu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego poświęcone wsparciu uchodźców i mieszkańców walczącej Ukrainy.

Wiesław Raboszuk, wicemarszałek województwa mazowieckiego przyznał, że współpraca z niektórymi obwodami rosyjskimi nie może być kontynuowana.

– W ten sposób sprzeciwiamy się polityce prowadzonej przez Federację Rosyjską, która dokonała nieusprawiedliwionej agresji na sąsiedni kraj. Giną niewinni ludzie, w tym małe dzieci. Dochodzi do coraz większej liczby ostrzałów zabudowań cywilnych, osiedli, szkół, przedszkoli, a nawet szpitali. To niewyobrażalna tragedia. Dlatego jako zarząd województwa mazowieckiego podjęliśmy decyzję o zerwaniu współpracy z obwodami moskiewskim i smoleńskim. I taki właśnie wniosek zarekomendujemy sejmikowi – powiedział Raboszuk.

Ostateczna decyzja zostanie podjęta podczas najbliższej sesji sejmiku.

Wojna na Ukrainie

Podczas poniedziałkowego spotkania prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, był pytany o przyszłość współpracy z niektórymi miastami rosyjskimi.

– Symbolika jest istotna. Uważam, że to co się dzisiaj dzieje w Rosji, może być końcem tego reżimu. Współpracujemy z miastami, chcemy dalej współpracować ze społeczeństwem rosyjskim. Widzimy, że Sankt Petersburgu czy w Moskwie ludzie buntują się przeciwko temu, co robi Putin. Trzeba jasno powiedzieć, że w tej chwili ta nasza współpraca nie ma wymiaru praktycznego, i tak jest zamrożona – odpowiedział Trzaskowski.

Niektórzy radni przyznali, że współpracę należy zamrozić, albo nawet zerwać porozumienia zawarte z obwodami rosyjskimi. Rafał Trzaskowski przyznał, że będzie rozpatrywał wszelkie wnioski. Prezydent Warszawy stwierdził również, że w przyszłości Warszawa i tak wróci do tej współpracy.

– Jestem przekonany, że reżim Putina zapłaci olbrzymią cenę za to, co w tej chwili wyprawia, a my będziemy mogli spokojnie współpracować z demokratycznym, rosyjskim społeczeństwem – skwitował prezydent stolicy.

Sonda
Boisz się wojny w Ukrainie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki