Kolejny, tragiczny wypadek

Warszawa: Potrącenie rowerzysty przez tramwaj na ul. Towarowej. Mężczyzna nie żyje

2022-08-22 12:32

Kolejny, tragiczny wypadek z udziałem tramwaju w Warszawie. W poniedziałek, 22 sierpnia, kilka minut po godz. 7 rano, tramwaj potrącił rowerzystę na ulicy Towarowej na Woli. Mężczyzna został przetransportowany z ciężkimi obrażeniami do szpitala. Jego życia nie udało się jednak uratować. Motorniczy, który kierował tramwajem był trzeźwy.

Tragiczny wypadek na ul. Towarowej. Nie żyje rowerzysta

Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek, 22.08.2022, około godz. 7:20 na ul. Towarowej przy skrzyżowaniu z ul. Kolejową. Tramwaj linii 22 jadący w kierunku pętli Wiatraczna potrącił rowerzystę, który przejeżdżał przez oznakowany przejazd rowerowy z sygnalizacją świetlną. Na miejsce natychmiast wezwane zostały służby ratunkowe. Informację o wypadku potwierdza Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji. 

- Otrzymaliśmy zgłoszenie o godz. 7:22. Doszło do potrącenia rowerzysty przez tramwaj. Niestety mężczyzna po przewiezieniu do szpitala zmarł. Motorniczy został przebadany na zawartość alkoholu, był trzeźwy. Na miejscu pracują jeszcze policjanci - przekazał Rafał Rutkowski chwilę po godz. 11 w rozmowie z "Super Expressem". 

Według nieoficjalnych informacji, rowerzysta wjechał na przejazd na czerwonym świetle. O takiej wersji zdarzeń poinformował rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz. - Świadkowie twierdzą, że rowerzysta przejeżdżał na czerwonym świetle - poinformował w rozmowie z TVN24. Zastrzegł jednak, że są to wstępne ustalenia, a ich potwierdzeniem zajmuje się już policja pod nadzorem prokuratora. 

Wagon, który potrącił rowerzystę, to Konstal wyprodukowany w 1988 roku. 

Kolejny wypadek z udziałem tramwaju

To kolejny w krótkim czasie wypadek śmiertelny z udziałem tramwaju w stolicy. W piątek, 12 sierpnia, stary wagon przytrzasnął nóżkę czteroletniego chłopca na ul. Jagiellońskiej. Dziecko zostało pociągnięte za tramwajem kilkaset metrów po kamiennym torowisku. Chłopiec zginął na miejscu. Do tej pory nie udało się wyjaśnić, dlaczego doszło do tak okropnego wypadku. Motorniczy wciąż nie został przesłuchany ze względu na zły stan psychiczny. 

Białe misie, znicze i balonik. Poruszający widok po zabiciu czterolatka przez tramwaj na ul. Jagiellońskiej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki