Poznali się na dworcu, zaprosił ją do hotelu. Wkrótce straciła wszystkie pieniądze

i

Autor: policja Poznali się na dworcu, zaprosił ją do hotelu. Wkrótce straciła wszystkie pieniądze

Warszawa. Poznali się na dworcu, zaprosił ją do hotelu. Amant zniknął, a z nim pieniądze

2022-06-10 11:50

Niecodzienne zatrzymanie na Białołęce. 33-letni amant poznał młodą kobietę ze Słowacji i zaprosił ją do hotelu. Pojechali tam razem z jego kolegą, wspólnie dobrze się bawili i pili alkohol. W pewnym momencie on wyszedł z pokoju, a ona zorientowała się, że straciła wszystkie pieniądze! Natychmiast zawiadomiła obsługę hotelu i policję.

Amant okradł kobietę w hotelu w Warszawie

Wszystko miało miejsce w środę (8 czerwca) po południu. Do hotelu na Białołęce przyjechała kobieta z dwoma nowo poznanymi mężczyznami. Spotkali się tego samego dnia na dworcu. W trakcie spotkania zakrapianego alkoholem jeden z nowych znajomych Słowaczki wyszedł z pokoju. - Po kilkunastu minutach zorientowała się, że z jej torebki zniknęły pieniądze, razem miało tam być około 2500 złotych. Kobieta zaalarmowała pracowników hotelu, a Ci powiadomili Policję. Mundurowi bardzo uważnie wysłuchali jej wyjaśnień. Wszystko wskazywało na to, że tej kradzieży dokonał 33-latek, który wcześniej opuścił hotel – opowiedziała kom. Paulina Onyszko.

Przeczytaj również: Potrącił dwóch policjantów i uszkodził kilka aut w centrum Warszawy. 42-latek aresztowany

Kryminalni z Białołęki od razu wzięli się za szukanie przestępcy. Udało im się ustalić, gdzie przebywa 33-latek i zatrzymać go. Razem pojechali do jego miejsca zamieszkania, a skradzione pieniądze znalazły się w skrzynce na listy. Złodziej noc spędził w areszcie.

Ukląkł, przeżegnał się i okradł kościelną skarbonę! Pobożny złodziej z Myślenic zatrzymany

Zatrzymany 33-letni amant usłyszał zarzut 

33-latek został przesłuchany i usłyszał zarzut kradzieży. Mężczyzna przyznał się do winy, teraz grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat za kratami.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki