Warszawa. Samotni rodzice będą skontrolowani

2014-03-04 0:27

Urząd Miasta znalazł sposób na "samotnie wychowujących" - rodziców, którym przysługiwały dodatkowe punkty w rekrutacji do przedszkoli i żłobków. Większość z nich żyje bowiem w nieformalnych związkach i bezpodstawnie dostaje pierwszeństwo do miejskich przedszkoli. Takie wyłudzanie mają ograniczyć wizyty domowe urzędników i wywiad środowiskowy.

- Samotni rodzice przed przyjęciem ich dziecka do żłobka lub przedszkola wypełniają specjalną deklarację, w której opisują swoje warunki życiowe. Zdarza się, że niektórzy rodzice deklarują, że samotnie wychowują dziecko, a nie znajduje to pokrycia w faktach - mówi Bartosz Milczarczyk (34 l.), rzecznik Ratusza. - Wywiad środowiskowy to narzędzie, które pozwoli takie nieprawidłowości wyeliminować - zapewnia.

Urzędnicy zapowiadają, że w razie wątpliwości wybiorą się na spotkanie z samotnym rodzicem. Przeprowadzą też w jego otoczeniu wywiad środowiskowy, porozmawiają z sąsiadami. Sprawdzą, w jakich warunkach mieszka rodzina, czy lokal zajmuje wskazana liczba osób, czy może jest więcej lokatorów.

Przeczytaj też: Warszawa. Przedszkole XXI wieku w Wawrze

Wszystko dlatego, że dotychczas pierwszeństwo w przyjęciu do przedszkoli mieli rodzice samotnie wychowujący dzieci. Będą je zresztą mieć w dalszym ciągu. Jednakże luka prawna powodowała, że do przedszkoli zgłaszało się mnóstwo "samotnych matek", w rzeczywistości dzielących dom z partnerem. Inni rodzice czuli się przez to pokrzywdzeni i oszukani.

Od 1 marca zmieniły się zasady rekrutacji do przedszkoli. Teraz urzędnik lub dzielnicowy może sprawdzić, czy ktoś rzeczywiście wychowuje dziecko samotnie. Według nowych przepisów pierwszeństwo w przyjęciu dziecka do przedszkola mają bowiem jedynie rodzice będący: panną, kawalerem, wdową, wdowcem, osobą w separacji lub po rozwodzie, ale już nie partnerzy wspólnie wychowujący dzieci. I o ile łatwo jest ustalić, czy dziecko mieszka z obojgiem rodziców, to już trudniej sprawdzić, czy panna z dzieckiem nie związała się i nie zamieszkała z kawalerem z dzieckiem. Takie sytuacje ma wyjaśnić wywiad środowiskowy.

Rodzice są teraz zobowiązani do podpisania oświadczenia, w którym znajduje się zapis, że za podawanie fałszywych danych można zostać pociągniętym do odpowiedzialności karnej. Za to grozi nawet do 3 lat więzienia. Nowością jest również możliwość odwołania się od wyników rekrutacji. Jeśli dziecko się do przedszkola nie dostanie, a rodzic będzie się czuł pokrzywdzony, będzie mógł skierować sprawę do sądu administracyjnego.

Rekrutacja do przedszkoli rozpocznie się w Warszawie już w tę środę o godzinie 10. Pierwszeństwo w przyjęciu oprócz samotnych matek, będą miały też maluchy z rodzin z co najmniej trójką dzieci oraz niepełnosprawne.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki