WARSZAWA: W stolicy udało się sfotografować Elfy - czyli nowe pociągi SKM

2011-08-23 19:41

Są! Po wielkich bólach i przeszkodach pierwsze dwa pociągi typu Elf z bydgoskiej fabryki PESA trafiły w końcu do stolicy. Wczoraj przez zasłony dymne, fajerwerki i w rytm fanfar płynących z ogromnych głośników wjechały na Dworzec Gdański. Potem, by tradycji stało się zadość, zostały poświęcone przez księdza. Na trasę ruszą dopiero we wrześniu. Będą kursować na linii z Warszawy do Działdowa, a już w przyszłym roku na lotnisko w Modlinie.

Docelowo Elfów ma być 16 i do świąt Bożego Narodzenia powinny już w komplecie pojawić się na torach. - To będzie zmiana jakościowa - chwalił zakup nowych składów marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik (54 l.). Pierwsze dwa z nich przywitano z pompą. Był dym, przyczepione do peronów fajerwerki, które odpalano podczas wjazdów Elfów na stację. Potem diabelsko szybką maszynę, która może się rozpędzić do 160 km/h poświęcił ks. Tomasz Zaczkiewicz, proboszcz praskiej parafii św. Wincentego Pallottiego.

Nowoczesne składy PESA zrobiła dla Kolei Mazowieckich awaryjnie. W trakcie kontraktu wycofała się z umowy szwajcarska firma Stadler, która stwierdziła, że nie zdąży z terminowym dostarczeniem składów. I chyba na korzyść mieszkańców metropolii. Bo nowe Elfy to naprawdę imponujące maszyny. Są dostosowane dla osób niepełnosprawnych - przy drzwiach tuż obok kabiny maszynisty znajduje się wysuwana na pilota platforma, po której moż-na swobodnie wjechać do pociągu. Jest monitoring, żeby było bezpiecznie, dodatkowe miejsca na bagaż czy przewijaki dla rodziców z małymi dziećmi.

Pobiją rekord prędkości

Nowoczesne Elfy kosztowały Koleje Mazowieckie 75 mln euro. 75-metrowe pociągi pomieszczą nawet 400 pasażerów. Pociągi mają 183 miejsca siedzące i ok. 240 miejsc stojących. Elfy składają się z czterech składów i bez przeszkód można przejść przez cały pociąg. Mogą rozpędzić się do 160 km/h.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają