Sprzęt za milion do walki z mutantami

i

Autor: TOMASZ RADZIK / SUPER EXPRESS

Warszawa walczy z mutacją delta sprzętem za milion! Super aparatura na wojnie z epidemią

2021-07-10 14:12

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Warszawie dostała potężny oręż do walki z mutacjami koronawirusa. To urządzenie do tzw. sekwencjonowania wirusa kosztuje milion! Ma je zaledwie sześć miast w Polsce. Pomaga wykrywać mutacje niebezpiecznych patogenów. A jesienią wszyscy spodziewają się czwartej fali i ataku mutacji delta. Byliśmy w laboratorium WSSE. [WIDEO]

- To urządzenie jest niezwykle pomocne w planowaniu kolejnych działań w Warszawie i na Mazowszu. To podnosi na wysoki poziom możliwość działań związanych z bezpieczeństwem i zdrowiem mieszkańców – zwraca uwagę wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł. Razem z inspektorami sanitarnymi (głównym i mazowieckim) przywdział fartuch ochronny i ruszył do laboratorium WSSE przy ul. Żelaznej. Dziennikarze „Super Expressu” również mieli okazję wejść do zamkniętych na co dzień dla postronnych pomieszczeń, w których bada się mutacje wirusa COVID-19. W jednym stoi tam zamontowany zaledwie pod koniec czerwca sekwenator, który potrafi identyfikować najróżniejsze mutacje wirusa. A ponieważ jesienią wszyscy spodziewamy się kolejnej fali epidemii i ataku zwłaszcza mutacji Delta, to urządzenie pomoże błyskawicznie typować jaka to odmiana i określać skąd przyszło zakażenie. Diagności laboratorium WSSE w Warszawie już rozpoczęli badania.

- Będziemy mogli sekwencjonować w naszym laboratorium ok. 400 próbek tygodniowo i monitorować jakie mutacje rozprzestrzeniają się na terenie Mazowsza – mówi dr. Przemysław Rzodkiewicz, mazowiecki inspektor sanitarny.

- Na razie przyszło 50 pierwszych próbek – mówią nam pracownicy warszawskiej stacji. Urządzenie, które kosztowało milion złotych pokazuje nam Jarosław Paciorek, od blisko 20 lat pracownik WSSE w Warszawie. Sekwenator wygląda dość kosmicznie. Zmienia barwy. "Zielone" - nie otwierać. 'Czerwone" - awaria, "żółte" - skanowanie.

A urzędnicy straszą! - Nie ogłaszajmy zwycięstwa nad epidemią! Szczepmy się. Tylko szczepionki i jak najwięcej uodpornionych osób zapobiegnie rozprzestrzenianiu się kolejnych mutacji wirusa. A wciąż jest jeszcze bardzo duża grupa ludzi, która ani nie przeszła choroby, ani nie wytworzyła przeciwciał, ani nie pomyślała o zaszczepieniu – grzmi wojewoda Konstanty Radziwiłł.

Warszawa walczy z mutacją DELTA sprzętem za milion! Tak wygląda laboratorium WSSE

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki