WARSZAWA: Wybuch w skupie złomu - NOWE FAKTY - ZDJĘCIA

2012-05-25 4:00

Naprawdę cud, że nie zakończyło się to wielką tragedią. Potężny huk i olbrzymia eksplozja wstrząsnęły wczoraj niewielkim skupem złomu przy ul. Wójcickiego na Bielanach. Jeden z pracowników rozbrajał tam pocisk artyleryjski z czasów II wojny światowej, gdy nagle doszło do wybuchu. Poparzony mężczyzna karetką na sygnale został zawieziony do szpitala.

- Wszystko wydarzyło się wczoraj przed godziną 13 - relacjonuje Michał Konopka ze stołecznej straży pożarnej.

Pracujący od niedawna w skupie złomu mężczyzna demontował niewypał, który w pewnym momencie eksplodował. Siła wybuchu była tak duża, że element pocisku przeleciał około 400 metrów - najpierw przez blaszany hangar, płot i upadł na pobliski cmentarz Północny.

Po drodze połamał gałęzie drzewa i uszkodził dach budynku kancelarii cmentarza. - Nagle wszystko wokół się zatrzęsło. Huk był naprawdę olbrzymi - mówi Katarzyna Boniecka (21 l.), która była w pobliżu.

- Potem zobaczyłam, że coś leci w powietrzu - opowiada poruszona.

Ambulans zabrał poparzonego mężczyznę do szpitala. Całe szczęście, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Odłamek trafił też w inną osobę, przypadkowego przechodnia, który też został zawieziony do lecznicy. Funkcjonariusze zamknęli ulice dla ruchu. Na razie nie wiadomo skąd niewybuch znalazł się w skupie złomu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki