Napastnik miał go przewrócić na ulicy i wyciągnąć z kieszeni wartą 1600 zł komórkę. Po kilku tygodniach śledztwa policjanci ustalili, że do przestępstwa w ogóle nie doszło. A mężczyzna zmyślił historię, bo chciał wyłudzić od firmy ubezpieczeniowej odszkodowanie. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Warszawa. Wymyślił napad
2013-11-06
3:00
Ochota. Zarzut składania fałszywych zeznań usłyszał Krzysztof M. (33 l.). Mężczyzna w połowie września zgłosił na policję kradzież telefonu. Twierdził, że został napadnięty.