Warszawiacy nadal nie wiedzą, gdzie się ukryć. Lista schronów jest, ale sprzed dwóch lat

2025-09-20 4:00

Mieszkańcy Warszawy wciąż nie mają pewności, gdzie mogą się schronić w razie potencjalnego ataku. Choć w miejskich materiałach mówi się o ponad 200 schronach, około 1300 ukryciach i ponad 16 tysiącach miejsc doraźnego schronienia, lista ta ma charakter jedynie orientacyjny i informacyjny. Dane dostępne dla mieszkańców ostatni raz były aktualizowane w 2023 roku. Od tego czasu sytuacja mogła się diametralnie zmienić, część obiektów mogła zostać zlikwidowana, przebudowana lub po prostu nie spełnia kryteriów bezpieczeństwa.

Monika Beuth, rzeczniczka prasowa urzędu m. st. Warszawy, przyznaje otwarcie: – W bazie danych dla Warszawy mamy ponad 200 schronów, ok. 1300 ukryć i ponad 16 tys. miejsc doraźnego schronienia, są to obiekty, które na ten moment można określić w ten sposób jedynie nieformalnie, ponieważ trwa audyt, prowadzony przez PSP i PINB i brak jeszcze ostatecznych kwalifikacji.

Niepewna baza danych warszawskich schronów

Oznacza to, że mieszkańcy stolicy w praktyce posługują się listą, która nie gwarantuje aktualności ani funkcjonalności wskazanych obiektów. Co więcej, baza nie obejmuje infrastruktury metra, a właśnie ona mogłaby stanowić jedno z największych miejsc ewakuacji. Problem w tym, że, „nie ma jeszcze rozporządzenia, na mocy którego można byłoby formalnie określić jego status” − mówi rzeczniczka.

Samo rozporządzenie może jednak nie wystarczyć. Przypomnijmy, co o warszawskim metrze w 2024 roku mówił gen. Roman Polko. − Słyszymy zapewnienia, że mamy metro w Warszawie, i że tam się może schronić. Tylko że to metro nie spełnia podstawowych wymogów bezpieczeństwa. Budując takie duże inwestycje powinno się czynić wszystko, aby spełniały wymogi związane z bezpieczeństwem − powiedział.

Eksperci: tunele metra nie spełniają norm bezpieczeństwa

Były dowódca GROM wyjaśnił, że nasze tunele są o wiele za płytkie i nie posiadają ochrony przed atakiem chemicznym i są zbyt kruche, żeby chronić przed bombardowaniem. Brakuje też toalet i składów żywności. − To metro po prostu nie spełnia wymogów ochrony. (...) W ogóle w głównych polskich miastach brakuje infrastruktury, która zapewniałaby schronienie dla ludności. Chronienie się w piwnicach, takich obiektach, to tak naprawdę narażanie samego siebie na śmierć pod gruzami − ocenił.

Brakujące przepisy sprawiają, że od dwóch lat warszawiacy pozostają w informacyjnej próżni.

Audyt schronów prowadzony przez Państwową Straż Pożarną i Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego jest dopiero w 40 procentach zaawansowany. Do tego nie wydano wciąż rozporządzenia określającego warunki techniczne budowli ochronnych. Bez niego nie można formalnie rozpocząć modernizacji ani budowy nowych schronów, a istniejące obiekty pozostają w stanie zawieszenia.

Choć miasto inwestuje w działania edukacyjne i program „Warszawa chroni”, warszawiacy wciąż nie dostali jasnej odpowiedzi na kluczowe pytanie: gdzie mają się udać w sytuacji zagrożenia?

Aplikacja „Schrony” przygotowana przez Państwową Straż Pożarną jest, jak zaznacza Beuth, wyłącznie „pomocnicza i informacyjna”. Ostatni raz była aktualizowana dwa lata temu.

Ratusz chwali się, że rozdysponował poradniki, przeprowadził test syren alarmowych i publikuje filmy edukacyjne. Problem w tym, że mieszkańcy nie potrzebują kolejnych kampanii informacyjnych, tylko rzetelnej, aktualnej i wiarygodnej listy. Bez tego całe planowanie obrony cywilnej staje się teorią, a nie praktyką.

Niepokój budzi również fakt, że do końca marca 2025 roku właściciele i zarządcy nieruchomości mieli obowiązek zgłaszania obiektów pełniących dawniej funkcje schronów. Dane te zostały włączone do bazy, ale nie ma żadnej gwarancji, że przeszły weryfikację techniczną.

Warszawa może więc mówić o „ponad 200 schronach”, lecz dopóki audyt nie zostanie zakończony, a rozporządzenia techniczne wydane, pozostaje to tylko liczbą w tabeli. W praktyce warszawiacy wciąż nie wiedzą, gdzie dokładnie mogliby się ukryć w sytuacji realnego zagrożenia.

Gdzie szukać informacji?

W trosce o właściwe przygotowanie do sytuacji trudnych, niebezpiecznych i kryzysowych miasto, we współpracy ze służbami ratowniczymi i porządkowymi, prowadzi od lat konsekwentne działania edukacyjne. Na stronach internetowych mamy najważniejsze informacje na wypadek różnych sytuacji kryzysowych, w tym link do aplikacji schrony oraz rządowego poradnika bezpieczeństwa − mówi Monika Beuth.

Super Express Google News
Sonda
Czy wiesz, gdzie znajduje się najbliższy schron?
Trzaskowski szuka miejsc na schrony w Warszawie. Nie ma do tego żadnych przepisów

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki