Warszawiacy przepłacali za wodę i ścieki?!

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express, Shutterstock

Warszawiacy przepłacali za wodę i ścieki?! Stolica ma być ukarana

2021-12-20 10:00

Warszawskie wodociągi przez ostatnie lata zawyżały stawki opłat za wodę i ścieki, a nieświadomi tego warszawiacy płacili więcej, niż powinni?! Tak uważają urzędnicy Wód Polskich. Rozpoczęli postępowanie dotyczące ukarania MPWiK w stolicy. Przedsiębiorstwo może zapłacić nawet 160 mln zł kary! Za co? - Nie rozumiemy tego postępowania - broni się MPWiK.

To kolejna odsłona politycznej wojny między administracją rządową a Warszawą czy merytoryczne zarzuty? W tym roku w większości miast opłaty za wodę i ścieki wzrosły. W Warszawie nie. - Wody Polskie z urzędu wszczęły postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej na Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie za zawyżanie cen i stawek opłat w zakresie stosowanej taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków na terenie Warszawy i okolicznych gmin Michałowice, Nieporęt, Raszyn, Serock, Wieliszew oraz miast Piastów i Pruszków - mówi nam Anna Jastrzębska, rzeczniczka Wód Polskich.

Postępowanie rozpoczął w tym miesiącu Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie. Z jakiego powodu? Jak się okazuje… to wciąż efekt awarii oczyszczalni Czajka, o której już dawno ucichło, bo katastrofa została zażegnana, a budowa nowych nitek rurociągu trwa.

Oczyszczalnia ścieków Czajka

i

Autor: brak danych

- Wszczęcie postępowania jest konsekwencją dwóch awarii układu przesyłowego do oczyszczalni ścieków „Czajka”, jakie nastąpiły w 2019 i 2020 r. Wówczas do Wisły trafiło 15 mln m sześc. nieoczyszczonych ścieków, co oznacza, że MPWiK nie poniósł pewnych kosztów. Nie zrealizował usługi, za którą wcześniej wziął całość kwoty. A opłata za tę usługę została pobrana od mieszkańców - wyjaśnia rzeczniczka Wód Polskich.

Urzędnicy rządowego nadzorcy przekonują, że to kilkudziesięciomilionowy przychód ponad koszty i MPWiK powinien oddać różnicę mieszkańcom w postaci obniżonej taryfy. - MPWiK w Warszawie tego nie zrobił, stąd postępowanie w sprawie nałożenia kary - dodaje Jastrzębska.

Kara może wynieść do 15 proc. przychodu spółki, czyli nawet 160 mln zł. Wody Polskie mogą też ukarać prezesa MPWiK. Szefowa wodociągów zapłaciłaby wówczas nawet trzy miesięczne pensje.

Tymczasem władze MPWiK są zaskoczone i zszokowane takim postępowaniem. - To jest dla nas niezrozumiałe. Nie da się zawyżyć stawki, która pozostała na niezmienionym poziomie. MPWiK w 2018 r. obniżył stawki taryfowe i od trzech lat są niezmienne pomimo inflacji, wzrostu wynagrodzeń pracowników oraz cen usług. Można więc mówić o tym, że kontynuacja stosowania stawki na poziomie niezmienionym stanowi faktyczne obniżenie stawki. Inflacja wynosi przecież blisko 8 proc. - zwraca uwagę rzecznik MPWiK Marek Smółka. I… grozi sądem. - W razie nałożenia jakiejkolwiek kary MPWiK wystąpi do sądu, zaskarżając działania PGW Wody Polskie - zapowiadają władze MPWiK.

Sonda
Czyja to wina, że Warszawa już czwarty raz zmienia opłaty za śmieci?
Co warszawiacy lubią w swoim mieście?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki