Wójt kontra śmieciowi przestępcy. Łapie ich fotopułapkami!

i

Autor: Dariusz Zwoliński/Facebook

Ale wstyd! Podrzucają śmieci do lasu. Wójt wpadł na niezły pomysł

2021-09-30 7:52

Góry śmieci zalegające w lasach to standard w całej Polsce. Nie jest łatwo uporać się z osobami, które bezprawnie przekazują swoje odpady drzewom. Wójt gminy Nadarzyn postanowił wziąć sprawę w swoje ręce. Zaczął tropić i udostępniać wizerunki śmieciarzy! Po publikacji takiego zdjęcia niektórzy zebrali się na refleksję.

- Przedstawiam Wam kolejne anty-historie i anty-bohaterów odpadowego szlaku - poinformował dumnie Dariusz Zwoliński, wójt gminy Nadarzyn. Jak powiedział, tak zrobił. Na swojej stronie umieścił zdjęcia przedstawiające leśnych śmieciarzy. W ten sposób rozpoczął swoje śledztwo, a do rozpoznawania śmiecących przyłączyli się internauci. Lasy w Nadarzynie i okolicach mają więc swojego szeryfa. Jednak ten zamiast pistoletu używa kamer umieszczonych np. na drzewie! Wyrzucających udało się zarejestrować wraz z wizerunkiem i rejestracją. Z pewnością nie wiedzieli o leśnych kamerach, ponieważ wystawili się na niemały mandat.

- W dniu 03.09.br., za pośrednictwem aplikacji „Mój Nadarzyn” wpłynęło zgłoszenie wraz ze zdjęciami, dotyczące porzucenia śmieci w lesie w Strzeniówce, przy ul. Komorowskiej. Na miejscu załoga Straży Gminnej sprawdziła zawartość worków, w których znajdowały się rzeczy prowadzące do właściciela. Po kontakcie z nim okazało się, że wywóz śmieci został zlecony firmie, która niekoniecznie chciała pozbyć się ich zgodnie z przepisami. Sprawca (mieszkaniec sąsiedniej gminy) został wskazany, ukarany maksymalnie wysokim mandatem - 500 zł, a następnie zobowiązany do wysprzątania terenu i przewiezieniu śmieci w odpowiednie miejsce. Po kilku dniach otrzymaliśmy potwierdzenie oddania śmieci do PSZOK-u wraz z załączoną fakturą 760 zł - pisze na swoim Facebooku wójt gminy Nadarzyn.

- Presja ma sens - podaje wójt. Kilku śmieciowych przestępców już udało się ukarać. Trzy dni po publikacji jednego ze zdjęć udało się odnaleźć jednego ze śmiecących. Do wójta zgłosiła się… jego żona! - Oburzona postępowaniem kobieta nakazała mężowi natychmiast usunąć śmieci. Skruszony małżonek wszystko „do cna” posprzątał, zawiózł na PSZOK, a następnie pojawił się z potwierdzeniem opłaty za utylizację śmieci w siedzibie Straży Gminnej, gdzie przyjął mandat 500 zł - relacjonuje wójt gminy Nadarzyn.

Sonda
Czy uważasz, że opłata za śmieci zależna od zużycia wody jest sprawiedliwa?
Super Raport 29.09 (Goście: Krzysztof Śmiszek - Nowa Lewica, Krzysztof Brejza - senator KO) Sedno Sprawy: Adam Niedzielski

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki