Z głodu zjedli trujące grzyby. Trwa walka o życie maleńkich dzieci z Afganistanu

i

Autor: Pixabay Z głodu zjedli trujące grzyby. Trwa walka o życie maleńkich dzieci z Afganistanu

Z głodu zjedli trujące grzyby. Trwa walka o życie maleńkich dzieci z Afganistanu

2021-08-30 14:54

Afgańskie rodziny masowo przyleciały do Polski, gdzie trafiły m.in. do ośrodka dla cudzoziemców w Dębaku koło Podkowy Leśnej pod Warszawą. Wśród nich znalazła się rodzina Mihammada - współpracownika brytyjskiego wojska - który do kraju przyjechał z 11 członkami swojej rodziny. Niestety, jego synowie są w ogromnym niebezpieczeństwie, wskutek zatrucia grzybami mogą nawet stracić życie. Jak podaje OKO.press, dzieci zjadły trujące grzyby ponieważ nie dostawały jedzenia nawet przez 20 godzin. Urząd do Spraw Cudzoziemców podważa tę opinię zapewniając, że każdy dostaje trzy posiłki dziennie.

W czwartek 26 sierpnia do Szpitala Centrum Zdrowia Dziecka trafiła trójka afgańskich dzieci. 17-latka, 5 i 6-latek mieli ostrą niewydolność wątroby po zatruciu muchomor sromotnikowym. - Stan dwójki chłopców jest bardzo ciężki, dzieci przebywają na oddziale intensywnej terapii z bezpośrednim zagrożeniem życia. Stan dziewczynki jest stabilny i tutaj rokowanie jest znacznie lepsze - podaje gastrolog Jarosław Kierkuś. Wątpliwości budzi jednak to, jak i dlaczego doszło do zatrucia. „Jak można dzieciom nie dawać jedzenia przez 20 godzin” pisał Mihammad w SMS-ie do dziennikarki Pauliny Olszanki. Urząd do Spraw Cudzoziemców ma jednak inną wersję wydarzeń. - Po zakwaterowaniu w ośrodkach dla cudzoziemców mają oni zapewnione trzy posiłki dziennie, składające się z urozmaiconych składników o odpowiedniej kaloryczności m.in. nabiału, mięsa, warzyw, owoców i napojów. Wyżywienie jest także zgodne z normami kulturowymi i religijnymi - informuje Jakub Dudziak, rzecznik prasowy UdSC.

Zobacz: Wiktoria żyła tylko chwilę. Lekarka oskarżona o śmierć maleństwa

Dudziak nie zna odpowiedzi na pytanie o to dlaczego rodzina zjadła grzyby. Do uratowania chłopców konieczny będzie przeszczep.

 - W tej chwili obaj chłopcy czekają na przeszczepienie wątroby. Szukamy potencjalnych dawców - mówi Jarosław Kierkuś.

Bydgoszcz dla Afganistanu. Protest w centrum miasta

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki