Dlaczego wprowadzono zakaz lotów dronami 11 listopada?
Decyzja o wprowadzeniu ograniczeń w ruchu bezzałogowych statków powietrznych podyktowana jest koniecznością zapewnienia maksymalnego poziomu bezpieczeństwa podczas państwowych obchodów oraz zgromadzeń publicznych związanych z Narodowym Świętem Niepodległości. Jak poinformował podkomisarz Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji, działania te są wynikiem współpracy policji i Służby Ochrony Państwa.
W dniu 11 listopada przez Warszawę przechodzą liczne marsze, odbywają się oficjalne uroczystości z udziałem najważniejszych osób w państwie, a w przestrzeni publicznej gromadzą się tysiące ludzi. W takich warunkach każdy nieautoryzowany obiekt latający, w tym dron, stanowi potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.
Gdzie dokładnie nie będzie można latać?
Aby ułatwić operatorom dronów zrozumienie, gdzie dokładnie będą obowiązywać restrykcje, wyznaczono geograficzną strefę czasową o symbolu EPR840. Każdy pilot drona, zarówno hobbysta, jak i profesjonalista, ma obowiązek znać jej parametry i bezwzględnie się do nich stosować.
Jak wyjaśnił, strefa zakazu obejmuje wysokość pionową od poziomu gruntu do 305 metrów oraz tworzy okrąg o promieniu 3500 metrów, gdzie jako środek okręgu wyznaczono Skwer Kahla.
Oznacza to, że strefa z zakazem lotów orientacyjnie sięga do:
- od północy, skrzyżowanie ulic Odrowąża/Rondo Żaba;
- od południa, skrzyżowanie Belwederska/Gagarina;
- od zachodu, skrzyżowanie Al. Solidarności/Okopowa;
- od wschodu, budynku przy ul. Grochowskiej 234/240.
KSP zaznaczyła, że od zakazu są wyjątki. Całkowity zakaz wykonywania lotów nie dotyczy lotów lotnictwa państwowego, lotów statków powietrznych wykonywanych po uzgodnieniu z zarządzającym strefą, a także statków należących do zarządzającego strefą.
Policja podkreśliła też, że każdy, kto lata dronem, albo ma taki zamiar musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi, jakie ciążą na każdym pilocie bezzałogowego statku powietrznego i odpowiedzialności karnej za złamanie przepisów.
− Kto wykonując lot przy użyciu statku powietrznego, narusza przepisy dotyczące ruchu lotniczego obowiązujące w obszarze, w którym lot się odbywa, podlega karze pozbawienia wolności do lat pięciu. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku − podała policja.