Zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: mat. prasowe Zdjęcie ilustracyjne

Żartownisie w to samo miejsce zwabili chętnych na darmowe Świeżaki

2017-09-05 22:49

Od kilku dni na jednym z portali ogłoszeniowych krążył wpis "oddam Świeżaki za darmo". Internetowi żartownisie podstępem, postanowili we wtorek na Placu Zbawiciela umówić jak najwięcej osób skuszonych zdobyciem darmowej maskotki.

Świeżaki to popularne maskotki w kształcie warzyw rozdawane w sieci sklepów Biedronka. Warunkiem jest uzyskanie odpowiedniej liczby punktów. Za każde wydane 40 złotych dostajemy jeden punkt. Na maskotkę potrzeba punktów 60.

To druga edycja programu lojalnościowego Biedronki. Od kilku dni budzi on wiele emocji wśród ludzi. W internecie aż huczy od prowokacyjnych wpisów, że Świeżaki są dobre jako zabawka dla psa czy kota. Oburzają się wtedy młode matki, które wręcz żądają oddania za darmo maskotki dla dziecka. Opisywane są również historie, jak ludzie wyczekują przed kasami na osoby, które choć nie potrzebują, to wzięły naklejki. W kierunku tych osób wędrują prośby o oddanie naklejek z punktami.

Bój o maskotki bardzo dziwi i jest niezrozumiały. Wykorzystują to internetowi żartownisie. Od kilku dni na jednym z portali ogłoszeniowych krążył wpis: "oddam Świeżaki za darmo".

Każda osoba, która odpowiedziała na ogłoszenie, po odbiór maskotki była umawiana w to samo miejsce: wtorek godzina 17, Plac Zbawiciela. Intryga była dopracowywana w zamkniętych grupach na jednym z portali społecznościowych. Część osób zorientowała się w porę, że to żart. Jednak nie wszyscy. W umówionym miejscu pojawiło się kilkanaście osób. Wszyscy byli bardzo zdziwieni, że nie dostali Świeżaków.

Wszystkie chętne osoby umówiono w miejscu, które obejmuje kamera. Podgląd z niej jest dostępny w internecie. Na Placu Zbawiciela pojawili się również ludzie wiedzący o intrydze i nagranie na żywo transmitowali na jednym z portali społecznościowych.

CZYTAJ TEŻ: Te zwierzęta uratował warszawski Eko Patrol [GALERIA ZDJĘĆ]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki