Zarzucili ambasadę gratami. Niecodzienna akcja na Belwederskiej

i

Autor: PIOTR GRZYBOWSKI / SUPER EXPRESS Zarzucili ambasadę gratami. Niecodzienna akcja na Belwederskiej

Zarzucili ambasadę gratami. Niecodzienna akcja na Belwederskiej

2022-04-13 20:17

Pod bramą Ambasady Rosji w środę (13 kwietnia) zaczęły pojawiać się pralki, kuchenki i inny sprzęt AGD. To nie żart, warszawiacy tłumnie ruszyli na ul. Belwederską 49 i zaczęli znosić różne graty! W krótkim czasie dosłownie zasypali nimi bramę wjazdową. O co tu chodzi, czy zorganizowali tam jakiś kiermasz? Okazuje się, że to nowa broń wymierzona w Rosję.

Warszawiacy się wkurzyli i po raz kolejny postanowili wesprzeć Ukrainę. Okazuje się, że to kolejny sposób, żeby utrzeć nosa Rosjanom. Akcja miała na celu nagłośnienie haniebnego zachowania żołnierzy Federacji Rosyjskiej, którzy rabują ukraińskie miasta i wsie. Tym razem mieszkańcy postanowili użyć w walce ciężkiej amunicji: starych sedesów, pralek i skarpet. Happening pod hasłem „Coś z worka dla orka” rozpoczął się o godzinie 17:30.

Pod bramą ambasady w krótkim czasie usypali prawdziwą hałdę gratów. - W związku z tym, że rosyjskie wojska w Ukrainie kradną co popadnie - od zabawek po pralki - Polacy organizują zbiórkę starego sprzętu AGD i RTV przed ambasadą Rosji w Warszawie ... by Rosjanie nie musieli kraść – napisali w mediach społecznościowych organizatorzy akcji.

Warszawiacy przynieśli pod ambasadę absolutnie każdy rupieć, jaki tylko można znaleźć w piwnicy. Wszystkie graty zostały oblane czerwoną farbą, która symbolizuje krew zamordowanych ukraińskich cywili. Niektórzy wykazali się wyjątkową kreatywnością przynosząc sedesy ze zdjęciami Putina w środku.

Znani na demonstracji

Na demonstracji nie zabrakło znanych osób. Fotoreporterzy "Super Expressu" uchwycili m.in. Małgorzatę Kożuchowską.

Sonda
Czy Ukraina wygra wojnę z Rosją?
Protest pod ambasadą Rosji w Warszawie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki