Zimowy horror na kolei!

2014-01-22 3:00

Horror pasażerów Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich. Zmarznięci i zdezorientowani pasażerowie koczowali we wtorek rano w stojących w szczerym polu pociągach. Wszystko przez oblodzone i pękające pod wpływem mrozu tory. Pociągi miały nawet godzinne opóźnienia lub wcale nie pojawiały się na peronach.

Najbardziej wczorajszą podróż przeklinali pasażerowie SKM na linii S1 i S2 oraz Kolei Mazowieckich. Pociągi nie zatrzymywały się na stacjach: Stadion, Powiśle, Śródmieście i Ochota. Wszystko jeździło dużo wolniej, zdarzały się postoje w szczerym polu - bez ogrzewania i możliwości przesiadki. Zdezorientowani pasażerowie nerwowo dzwonili do pracy, aby usprawiedliwić spóźnienie lub nieobecność. Nikt nie informował, o której godzinie dotrą do stolicy. Gdy pociągi w końcu wjeżdżały do Warszawy, pasażerów czekała kolejna niespodzianka. Musieli wysiadać na Dworcu Centralnym i tam przesiadać się do komunikacji miejskiej. Znów stojąc w korkach, denerwując się i marznąc.

- To był rzeczywiście bardzo trudny poranek na kolei. Utrudnienia trwały mniej więcej od godziny 6.40 do 8.05, kiedy to udrożniona została linia średnicowa. Tam na stacji Stadion około godziny 7.25 popsuł się pociąg. Chwilę później pękła szyna w okolicy stacji Ochota. Pociągi KM i SKM zostały skierowane na linie dalekobieżne - tłumaczy Magdalena Potocka z ZTM.

Zobacz też: OPÓŹNIENIA POCIĄGÓW PKP 221.01.204, utrudnienia, awarie - AKTUALIZACJA NA ŻYWO

Przykre niespodzianki były też na trasie z Legionowa. Po godz. 6.30 kolejka linii S9 uległa poważnej awarii. Kursy zostały odwołane. Dopiero przed godz. 9 przywrócono płynny ruch pociągów.

Czytaj również: Opóźnienia pociągów, czyli zima w pełni! Sprawdź, który pociąg o ile się spóźni

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki