Żuromin. Policjant zginął w wypadku. Dzięki kolegom można usłyszeć jego głos!

i

Autor: KPP w Żurominie Minęła trzecia rocznica śmierci starszego aspiranta Roberta Wiercińskiego z Komendy Powiatowej Policji w Żurominie

Żuromin. Policjant zginął w wypadku. Dzięki kolegom można usłyszeć jego głos!

2021-11-17 20:19

Minęła trzecia rocznica śmierci starszego aspiranta Roberta Wiercińskiego z Komendy Powiatowej Policji w Żurominie. 15 listopada 2018 r. mężczyzna zginął w wypadku drogowym, po tym jak w jego audi uderzyła ciężarowa scania. Do zdarzenia doszło w Stropkowie w gminie Zawidz. Koledzy policjanta ciągle o nim pamiętają, dlatego postanowili nawet przypomnieć jego głos.

Żuromin. Policjant zginął w wypadku. Dzięki kolegom można usłyszeć jego głos!

Minęła trzecia rocznica śmierci funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji w Żurominie. 15 listopada 2018 r. starszy aspirant Robert Wiciński jechał swoim audi przez miejscowość Stropkowo w gminie Zawidz w powiecie żuromińskim, gdy uderzyła w niego ciężarowa scania - 39-latek zginął na miejscu. Choć od tragedii upłynęło już trochę czasu, koledzy policjanta z komendy w Żurominie nadal o nim pamiętają i starają się przypominać, kim był i do czego dążył w życiu. Jak czytamy na stronie internetowej jednostki, Robert Wierciński rozpoczął służbę w policji 20 maja 2000 r. Przez kolejne 5 lat był funkcjonariuszem Wydziału Prewencji, a później Wydziału Kryminalno-Operacyjnego Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu. Od 2005 do 2010 r. pracował w zespole wywiadowców w Bytomiu, natomiast od 1 lutego 2015 r. pełnił służbę w Komendzie Powiatowej Policji w Żurominie. Najpierw był dzielnicowym, by zostać pełniącym obowiązki rzecznika (od 1 kwietnia 2017 r.), a od czerwca 2017 już pełnoprawnym oficerem prasowym.

- Skakał ze spadochronem, wspinał się po skałach, nurkował, jeździł na nartach, biegał, był członkiem Polskiego Związku Łowieckiego, ale najbardziej lubił walczyć. Mata i sala treningowa to dla niego był drugi dom. Żuromiński policjant, oficer prasowy komendy powiatowej, judoka z czarnym pasem. Od wielu lat wytrwale trenował judo, była to jego pasja. Mimo wielu obowiązków służbowych znajdował czas na jej rozwijanie, o czym świadczą liczne sukcesy oraz czarny pas - informuje policja w Żurominie.

Jak informują koledzy, Wierciński był policjantem o dużej wiedzy i doświadczeniu zawodowym. Cieszył się szacunkiem i poważaniem wśród kolegów. Może właśnie z tego względu postanowili wskrzesić pamięć o nim w jeszcze inny, oryginalny sposób, publikując na stronie jednostki archiwalny fragment rozmowy z policjantem - można go znaleźć TUTAJ.

Czytaj też: Makabryczna śmierć pod Mławą! Na 53-latka zwaliła się hałda żwiru

Czytaj też: Mazowsze. 25-latek zmarł po interwencji policji. Na ciele ślady po elektrodach!

Sonda
Jak oceniasz pracę polskiej policji?
Zatrzymanie w Kościanie gangu okradającego pasażerów pociągów

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki