60. urodziny KORY. Artystka dostała 60 kwiatów na 60-tkę ZDJĘCIA

2011-06-10 13:31

Warszawskie Bielany dawno nie widziały takiej fety. Pod dom Kory od rana kurierzy dowozili kwiaty, a ukochany artystki Kamil Sipowicz (58 l.) donosił zakupy. Pod wieczór przyjeżdżali goście, a z głośników leciały Sex Pistols i Maanam. Party trwało do białego rana. Kora hucznie świętowała urodziny. Artystka skończyła 60 lat.

Wąska uliczka na Bielanach. Co i rusz podjeżdżają kolejne samochody. Kurierzy wynoszą ogromne bukiety kwiatów. 60 róż, 60 lilii, do wyboru, do koloru. Kora z uśmiechem odbiera prezenty i znika przygotowywać wieczorne przyjęcie.

Pierwsi goście zjawiają się o godz. 19. Idą do ogrodu. Na całej ulicy słychać śmiechy, śpiewy. Z głośników lecą The Doors, Sex Pistols, a nawet piosenka Maanamu, zespołu, w którym Kora zaczęła swą wielką karierę.

Patrz też: Kora straciła 300 000 złotych przez sąsiada!

Muzyka ucichła o północy, potem spadł deszcz, więc goście przenieśli się do domu. Impreza trwała do białego rana.

Korze życzymy stu lat!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki