Alicja uciekała od fotografów na lotnisku, ale później, już na czerwonym dywanie, z gracją pozowała i trzeba przyznać obiektywnie, że wyglądała po prostu wspaniale. Jak widać pobyt w Hollywood, szczęśliwa miłość i macierzyństwo jej służą.
Przeczytaj koniecznie: Alicja Bachleda-Curuś i Colin Farrell znów królują na czerwonym dywanie (FOTY!)