Rodzina Alicji Bachledy-Curuś prosi: Alu! WRÓĆ do Polski

2011-04-28 14:00

Alicja Bachleda-Curuś (28 l.) to nasza duma w Hollywood. Od lat dzieli swoje życie między Amerykę a Europę. Kiedy grywa na Starym Kontynencie, bywa często w Polsce, jednak gdy jest za oceanem, rodzina rzadko ją widuje. Dlatego też bliscy aktorki marzą, aby Ala wróciła do kraju. Na stałe.

Kiedy rozstała się z Colinem Farrellem (35 l.), ojcem swojego synka Henry'ego (2 l.), zaświeciła iskierka nadziei, że Alicja zapragnie powrócić na łono swej szacownej galicyjskiej rodziny. Aktorka jednak wciąż wiąże swoją zawodową przyszłość z Zachodem. A to bardzo boli członków jej rodziny.

Przeczytaj koniecznie: Wojewódzki o Kozyrze: Nie znam człowieka

- Jako brat bardzo bym chciał, żeby przeniosła się do Polski i żeby tu pracowała - wyznaje w rozmowie z "Super Expressem" brat Alicji, Tadeusz (34 l.). - Ale jeszcze dziś chyba to nie jest możliwe - dodaje wyraźnie zasmucony.

Zapewnia jednak, że uszanuje każdy wybór ukochanej siostry. Wie przecież, że kariera w Ameryce różni się od tej w Polsce... - Jeśli w Stanach Ala czuje się szczęśliwa i zadowolona, to jej decyzja - mówi Tadeusz.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki