Amerykanie oddali głos Danielowi Olbrychskiemu

2010-08-04 12:00

"Super Express" sprawdził. W filmie "Salt", gdzie Daniel Olbrychski gra obok Angeliny Jolie (35 l.), nasz gwiazdor mówi wreszcie własnym głosem. Sukces!

Uff, kamień spadł nam z serca. Naszemu wielkiemu aktorowi Danielowi Olbrychskiemu (65 l.) przywrócono głos w superhicie amerykańskim "Salt". Wcześniej w filmowych zapowiedziach produkcji Polak mówił głosem jakiegoś mięczaka!

"Czyż nie miałaś wychodzić za mąż"? - mówi do Angeliny nasz wielki aktor. "Chcę być bliżej ciebie" - odpowiada hollywoodzka piękność. Jak się okazuje, Olbrychski w tej i kilku innych scenach mówi już swoim głosem. A nie było to takie proste. Amerykanie w zwiastunach do hitu "Salt" podłożyli Polakowi głos jakiegoś słabego facecika, daleko odbiegający od męskiego tembru naszego gwiazdora!

Takie zachowanie producentów wiele osób określiło mianem międzynarodowego skandalu. Niezrozumiałe było to, że panu Danielowi podłożono inny głos - przecież nasz aktor biegle włada kilkoma językami.

Pierwszy do boju o "polską sprawę" ruszył "Super Express". W kwietniu tego roku wielokrotnie domagaliśmy się przywrócenia oryginalnego głosu Olbrychskiego. Do akcji włączyła się też żona i menedżerka aktora Krystyna Demska (56 l.). Zapowiedziała, że przed premierą Daniel będzie mówił swoim głosem!

I tak się też stało. Film od prawie dwóch tygodni gości na ekranach amerykańskich kin. "Super Express" sprawdził - Olbrychski faktycznie mówi osobiście do Jolie: "You did not supposed get married?" (Czyż nie miałaś wychodzić za mąż?). Potem ona czule całuje go w ręce. Widać, że łączy ich coś więcej niż tylko potyczki szpiegów...

Ale więcej nie możemy zdradzić, gdyż w Polsce tę superprodukcję będziemy mogli podziwiać pod koniec sierpnia. Wtedy będziecie mogli sami do woli nacieszyć się kreacją polskiego aktora.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki