Andrzej Turski zapewnia: Nie biorę żadnego ślubu z Małgosią!

- To znajoma z dawnych lat, poznaliśmy się 21 lat temu - mówił o swojej nowej towarzyszce. Obydwoje są wdowcami, więc łatwiej było im się porozumieć. Turski zaprzecza jednak pogłoskom o zmianie swojego stanu cywilnego. - To bzdura, żadnego ślubu nie bierzemy, potwierdzam tylko tyle, że zabrałem ostatnio Małgosię na ryby, kibicowała mi podczas zawodów. To wszystko - mówi "Super Expressowi".

Para pojawiła się na corocznych Zawodach Wędkarskich Gwiazd, w których pan Andrzej co roku bierze udział. Zazwyczaj bywał tam ze swoją zmarłą żoną Urszulą. Teraz jej miejsce zastąpiła pani Małgorzata...