Andrzej z Plutycz urządza wesele… żeby znaleźć żonę. Cena wstępu wywołała burzę

To nie żart, to rzeczywistość na Podlasiu! Andrzej Onopiuk, znany wszystkim jako Andrzej z Plutycz z programu „Rolnicy. Podlasie”, postanowił wreszcie zakończyć życie kawalera. Problem w tym, że zamiast standardowych zaręczyn i ślubu, zaczyna od… wesela bez panny młodej. I to wesela z biletami wstępu droższymi niż niejedna impreza w stolicy!

Rolnicy. Podlasie. Rewolucja na podwórku Gienka i Andrzeja z Plutycz

i

Autor: Tomasz Radzik/SE Rolnicy. Podlasie. Rewolucja na podwórku Gienka i Andrzeja z Plutycz

Imprezę organizują znajomi Andrzeja – Justyna i Łukasz z Ciemnoszyj. To właśnie u nich 22 sierpnia odbędzie się „wesele” w wersji testowej. Kulminacją wieczoru nie będzie pierwszy taniec, a… casting na żonę dla 42-letniego rolnika. Kandydatki będą mogły sprawdzić, czy pasują do Andrzeja, a on – czy któraś spełnia jego dość specyficzne oczekiwania. Warto przypomnieć, że Onopiuk jasno określił już swoje wymagania wobec przyszłej wybranki:

Musi być odpowiednia. Czyli? Normalna, nie po 150 kilo. Kolor włosów nie ma znaczenia, ale powinna znać się na gospodarstwie. Teraz nie szuka się Miss Polonii, ale dziewczyny, która pomaga w rolnictwie

Bilety jak na koncert gwiazdy

Na „wesele” nie wejdzie się za darmo. Organizatorzy ustalili, że zwykły bilet kosztuje 59 zł, a wejście VIP – aż 100 zł. I tu zaczęła się prawdziwa burza w sieci. „Za co tyle płacić?”, „Po dyszkę powinny być”, „Za drogo, ludzie nie przyjdą”, „Chyba oszaleli” – grzmią fani programu na Facebooku. Niektórzy pytają też pół żartem, czy kandydatki na żony też muszą płacić za wejście.

Kiszka ziemniaczana zamiast tortu

Choć panna młoda wciąż nieznana, atrakcje już zapowiedziano. Będzie muzyka od didżeja, konkursy z nagrodami i tradycyjne podlaskie zabawy weselne. Do tego stoiska gastronomiczne z sękaczami, kaszanką i obowiązkową kiszką ziemniaczaną, czyli kulinarną dumą regionu. Dla chętnych – labirynt w kukurydzy. Zamiast złotych obrączek – kiełbaska z grilla i pamiątkowy kubek. Brzmi jak żart, ale wszystko wskazuje na to, że chętnych nie zabraknie.

Zobacz: Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz stawia sprawę jasno. Chodzi o kobietę

Show zamiast ślubu

Internauci są podzieleni – jedni uważają, że to świetna zabawa i oryginalny sposób na szukanie miłości, inni kpią, że Andrzej robi z życia prywatnego kabaret. Faktem jest, że „wesele bez panny młodej” będzie medialnym wydarzeniem. I jeśli Onopiuk rzeczywiście znajdzie żonę w takich okolicznościach, będzie to historia, o której długo nie zapomnimy.

Galeria: "Rolnik szuka żony" 2025: znamy uczestników! Oto rolnicy, którzy powalczą o miłość

Rolnicy. Podlasie. Wesele Andrzeja z Plutycz. Rolnik podał szczegóły
Super Express Google News
Nosel wkręca
Turnus nudystyczny. NOSEL WKRĘCA

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki