Anna Dymna jest jedyną żyjącą gwiazdą filmów z serii "Sami swoi". Po 50 latach znowu wśród Pawlaków

2024-02-16 4:08

Na ten film czekali wszyscy fani zwaśnionych od wielu lat rodzin Pawlaków i Kargulów. Komedia „Sami swoi. Początek" właśnie dziś weszła do kin. W produkcji nie mogło zabraknąć Anny Dymnej (72 l.), która 50 lat temu w filmach „Nie ma mocnych” i „Kochaj albo rzuć” wcielała się w postać ich wnuczki, Ani Pawlak. I chociaż trudno w to uwierzyć, jest ona jedyną żyjącą aktorką, która stanowiła trzon obsady pierwszych części komedii.

Anna Dymna jest jedyną żyjącą gwiazdą filmów z serii "Sami swoi". Po 50 latach ponownie zagrała Pawlaczkę

Saga w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego (†91 l.) od lat bawi kolejne pokolenia Polaków. To dzięki niej Anna Dymna stała się ulubienicą Polaków. Kiedy więc otrzymała propozycję zagrania w filmie w reżyserii Artura Żmijewskiego (57 l.), nie wahała się nawet przez minutę. - Kiedy dostałam ten epizod, to pomyślałam, że to znakomita okazja, by odbyć taką cudowną podróż w czasie, do przodu, do tyłu. To podróż do innej epoki, kiedy był inny świat, inni ludzie – napisała aktorka w swoich mediach społecznościowych. Grana przez nią postać to prawujenka... Ani Pawlak!

- Cofamy się o całe pokolenia. Pawlak i Kargul są dziećmi, wyrostkami... Zbyszek Zamachowski gra ojca Kazimierza Pawlaka, czyli dziadka Ani. Tenże pradziadek Ani ma brata, którego gra Adaś Ferency, a ja gram jego żonę, czyli wujnę Pecynichę, czyli prawujnę Ani Pawlaczki – tłumaczy zawiłości koligacyjne aktorka. - Na planie przewijały się dzieci w różnym wieku. Pytam małego chłopczyka, blondaska, który w pięknym ubranku gonił się na planie z dziewczynką wokół wozu z sianem: „A ty kim jesteś?”. Z dumą odpowiedział: „Ja jestem Witia, twój tata. Mama mi mówiła”. „A ja Jadźka, twoja mama”, dodała dziewczynka – zaśmiewa się aktorka.

Tak OSZPECILI Annę Dymną w serialu Netflixa "Wielka woda".
Sonda
Nowy film "Sami swoi" będzie hitem?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki