ANNA GERMAN odc. 6. Zbigniew TUCHOLSKI i Anna GERMAN rozstają się. GERMAN WYJEŻDŻA na kontrakt do Włoch - ZDJĘCIA

2013-03-29 21:40

ANNA GERMAN odcinek 6 w piątek, 5.04.2013, w TVP2. W 6 odcinku serialu ANNA GERMAN jest rok 1966, przełomowy rok w karierze Anny German. Anna German (Joanna Moro) po dwa lata po zdobyciu pierwszej nagrody na festiwalu w Opolu dostaje propozycję kontraktu we Włoszech od producenta muzycznego Pietro Carriaggi (Gilberto Idonea). Anna German zgadza się na 3 lata wyjechać do Włoch. Jej narzeczony Zbigniew Tucholski (Szymon Sędrowski) nie może się pogodzić z tą decyzją. W ANNA GERMAN odc. 6 dramatyczne rozstanie Anny German i Zbigniewa Tucholskiego.

ANNA GERMAN. WYPADEK Anny GERMAN we WŁOSZECH i śmierć na NOWOTWÓR KOŚCI - biografia Anny GERMAN w serialu - ZDJĘCIA >>>

W 6 odcinku serialu ANNA GERMAN w 1964 roku Anna występuje na festiwalu w Opolu i zdobywa pierwszą nagrodę. Irma Martens-Berner (Maria Poroszyna) w końcu dowiaduje się czym tak naprawdę zajmuje się jej córka. Anna German zaczyna dawać koncerty, również za granicą. Męczy ją ciągłe podróżowanie. Piosenkarka pragnie zostać w kraju przy ukochanym Zbigniewie.

Wkrótce potem jak Tucholski oświadcza się German, a ona przyjmuje pierścionek zaręczynowy dostaje kolejną propozycję - wyjazd do Włoch i zaśpiewanie na festiwalu w Sanremo. Chcąc jakoś odwdzięczyć się mamie i babci za opiekę i poświęcenie, podpisuje intratny 3-letni kontrakt z Compania Discografica Italiana. Życie osobiste dziewczyny znów się komplikuje. Zbigniew Tucholski cierpi z powodu decyzji narzeczonej.

ANNA GERMAN - więcej o serialu >>>

Przed wyjazdem Anny German do Włoch następuje dramatyczne pożegnanie i rozstanie narzeczonych. Żadne z nich nie zrywa jednak zaręczyn. Anna German próbuje wyjaśnić ukochamu powody swojej decyzji. Chce zarobić na dom dla mamy i babci.
- Przecież wiesz, że one całe życie mieszkały kątem u kogoś. Potem wrócę.
- Dobrze - Tucholski stara się zrozumieć, ale przychodzi mu to z trudem.
- Zbysiu, proszę cię zrozum. Ja powinnam to zrobić. Dla mamy i babci. Ty sobie nawet nie wyobrażasz, ile myśmy przeżyły. Ja nie chciałam ci tego mówić, ale widzę, że teraz powinnam.
- Rozumiem... Na ciebie już czas - Zbigniew spogląda na zegarek, którego nie nosił od czasu pierwszego spotkania z Anną.
- Kupiłeś zegarek?
- Tak, to wygodne.
- Będziesz na mnie czekał? To dla mnie bardzo ważne.

Zbyszek nic nie odpowiada. Całuje tylko ukochaną w policzek i wydusza z siebie "Powodzenia".

Chcesz wiedzieć więcej o serialu ANNA GERMAN? Polub nas na FACEBOOKU!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki