Mucha wpadła w płacz, jak tylko się o tym dowiedziała. To ją powaliło na kolana!

Anna Mucha zalała się łzami. Nie mogła opanować swoich emocji na wieść o poluzowaniu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Aktorka ubolewała nad kondycją polskiej kultury i zamknięciem instytucji, takich jak teatr. O ponownym otwarciu placówek kulturalnych dowiedziała się będąc w samochodzie. Nagrała swoją reakcję. Najpierw pojawił się wybuch radości: - Czy to prawda, że się otwieramy? Dajcie mi znać poproszę! Potem nastąpił niekontrolowany wybuch płaczu: - Chce mi się potwornie płakać z tego powodu, szczerze mówiąc. Za chwilę spotykamy się z Baśką, z chłopakami z "Pikantnych", to spotkanie jest zupełnie niezależne i niezaplanowane w kontekście tego, co się w tej chwili wydarza. Ale autentycznie chce mi się płakać ze szczęścia i z tego, że będziemy mogli wrócić do was i zagrać! No, to do zobaczenia! "Pikantni" to spektakl komediowy, w którym Mucha gra wraz z Barbarą Kurdej-Szatan, Moniką Dryl a także z Mikołajem Krawczykiem oraz Maurycym Popielem. Aktorzy z pewnością są wniebowzięci na myśl o ponownym wkroczeniu na scenę. Na konferencji Mateusza Morawieckiego dowiedzieliśmy się o pozostałych zmianach w kulturze i nie tylko. Szczegóły tutaj. 

ZOBACZ:Zrobił się kwas! Rodowicz przeprasza Halinę Młynkovą i fanów. Zabrała jej piosenkę!