Jak udało się dowiedzieć "SE", z jurorowania w programie zrezygnował właśnie Bartek Kasprzykowski. – Tłumaczył, że chce więcej pracować w swoim zawodzie jako aktor. Produkcja show to zrozumiała – zdradza w rozmowie z "SE" jeden z pracowników Polsatu. A jak komentuje swoje odejście z programu sam aktor? – O, widzę, że poczta pantoflowa jest niezawodna. Tak, to prawda, choć to nie jest łatwa decyzja, kiedy się rezygnuje z tak wyjątkowego programu – powiedział Bartłomiej Kasprzykowski, gdy do niego zadzwoniliśmy. Aktor ma już pomysł, kto mógłby go zastąpić w fotelu jurora "TTBZ". – Gdyby ode mnie zależało, to widziałbym w tej roli Kacpra Kuszewskiego, który cały czas się rozwija, szlifuje swój talent i wzbudza sympatię, co w tym programie jest bardzo ważne. Kacper ma ode mnie zawsze dziesiątkę.
Przy okazji apeluję, abyście głosowali na Małgosię Walewskę w konkursie Telekamer. Ja już wysłałem sms na nią. Małgosia jest jedyna i niepowtarzalna. Muszę już kończyć. Złapaliście mnie w trakcie zakupów świątecznych. Wszystkim życzę spokojnych świąt – mówi w rozmowie z "SE" Bartek Kasprzykowski.
ZOBACZ TAKŻE: Bartłomiej Kasprzykowski pisze scenariusz nowego serialu