Beata Tadla i Jarek Kret razem na Balu Dziennikarzy. To kłamstwo, że się nie kochają!

Gdy pojawili się razem na sobotniej imprezie charytatywnej, wszystkie twarze skierowane były w ich kierunku. Ona ubrana w przepiękną czerwoną suknię, on w eleganckim garniturze prezentowali się zjawiskowo. Jednak nie ich wygląd przyciągał największą uwagę, ale to, w jaki sposób się zachowywali.

- Jarek co chwilę przytulał Beatę i szeptał jej czułe słówka do ucha - zdradza "Super Expressowi" osoba widząca całą sytuację. Ale to nie wszystko. - Gdy dziennikarka schodziła ze schodów, on, jak przystało na prawdziwego dżentelmena, przytrzymywał jej koniec sukni, by przypadkiem nie przydeptała jej butami - dodaje nasz informator.

Zobacz: Kinga Rusin i Monika Olejnik na 16. Balu dla Dziennikarzy! Zobacz, kto jeszcze się pojawił!

A jeszcze kilka tygodni temu plotkowano o tym, że prezenterowi pogody znudziła się narzeczona i już zaczął rozglądać się za nową wybranką. Jednak sposób, w jaki Kret patrzył na swoją ukochaną, mówił wszystko. Oni nadal się kochają!

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail